Posłowie przegłosowali opłaty za obowiązkowe przeglądy. Diagności oburzeni
Posłowie zdecydowali, że opłata za obowiązkowe badanie techniczne pojazdu w 2019 roku pozostanie na takim samym poziomie jaki obowiązuje dziś. Pojawi się tylko tak zwana opłata jakościowa. Diagności nie kryją oburzenia.
Od kilku miesięcy ważyły się losy zasad dotyczących obowiązkowych badań technicznych pojazdów. Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów (PISKP), zrzeszająca diagnostów z całej Polski, lobbowała za znacznym, bo ponad 30-procentowym podwyższeniem stawek za przeglądy, argumentując to rosnącymi kosztami prowadzenia działności gospodarczej, niewspółmiernymi do zysków z obowiązujących dziś opłat.
Ale podwyżki nie były jedynymi zmianami, nad którymi debatowano. Wśród propozycji pojawiły się także dodatkowa opłata jakościowa, przeznaczana na, jak to ujęto "realizację zadań związanych z nowym systemem wysokiej jakości badań technicznych pojazdów" czy zwiększenie nadzoru nad stacjami diagnostycznymi celem skutecznego wyeliminowania z dróg pojazdów niespełniających norm technicznych.
Postulaty diagnostów popierała część posłów. Głównym argumentem za wprowadzeniem nowych przepisów był miażdżący raport NIK, który wskazywał, że na drogi wyjeżdżają pojazdy, których miejsce powinno być na złomie, a w stacjach diagnostycznych pracują osoby bez wymaganych kwalifikacji.
Diagności nie kryją oburzenia decyzją posłów. Ich zdaniem, przy obecnym modelu finansowania nie będzie możliwości spełnienia wymagań narzuconych przez nowe przepisy.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeOpłata jakościowa? Rozumiem, że do tej pory badania były o słabej jakości, tzn. "G" warte. Co za debilna dopłata.
Odpowiedzkiedyś była jedna stacja w powiecie,teraz w mojej gminie są trzy w tym jedna okregowa,to z tej biedy spowodowanej niskimi opłatami stacje rosna jak grzyby po deszczu?
Odpowiedzno jak nie wiadomo o co kamanto o kase :) same biedaczki
OdpowiedzBrawo! Interes zmotoryzowanych obywateli ponad interesem PISKP.
Odpowiedz