Odszkodowania dla motocyklistów - co i jak?
Wszystko co byście chcieli wiedzieć o odszkodowaniach, ale boicie się zapytać
Przed rozpoczęciem sezonu motocyklowego chcielibyśmy zwrócić Waszą uwagę na budzącą zazwyczaj wiele emocji tematykę odszkodowań. Nie chcemy uprawiać tutaj czarnowidzenia. Chcemy zaproponować Wam serię artykułów związanych z tym tematem i obejmujących zarówno odszkodowania za obrażenia ciała, jak również za zniszczenie motocykla czy ubrania. Tak na wszelki wypadek, szczególnie że te same procedury będą dotyczyły Was także w trakcie jazdy samochodem, rowerem, czy jakimkolwiek innym pojazdem.
Od dziś do końca maja, co tydzień będziemy publikowali artykuły i jednocześnie zachęcamy Was do zadawania pytań dotyczących istotnych dla Was kwestii, tak aby współpracujący z nami eksperci Aksedo Specjaliści od Odszkodowań w opracowywanych materiałach zawierali odpowiedzi w najważniejszych dla Was sprawach.
Nie chcemy was zanudzać paragrafami. Naszym celem jest podnoszenie świadomości o przysługujących Wam prawach tak, abyście jak najszybciej mogli wyrównać swoje szkody. Wszystko to chcemy podać w spójnej, łatwostrawnej formie, którą każdy z was będzie mógł wykorzystać na miejscu zdarzenia, lub wrócić do niej, zaglądając w dowolnej chwili do naszej bazy danych.
A zatem co należy zrobić?
Zacznijmy od początku, czyli od momentu kiedy zdarzy się wypadek. Nasze szanse na uzyskanie należnego odszkodowania zależą od sposobu postępowania na miejscu zdarzenia oraz od rezultatów dochodzenia prowadzonego przez policję i ewentualnie prokuraturę.
Po pierwsze
Dwa razy się zastanów zanim zgodzisz się na zakończenie sprawy napisaniem przez sprawcę oświadczenia i zrezygnujesz z powiadomienia policji. Zdarza się tak czasami, że osoby które spowodowały wypadek wycofują się później z przyznania się do winy. Dodatkowo może się okazać, że ubezpieczyciel w procesie tzw. likwidacji szkody zakwestionuje podane w oświadczeniu okoliczności i odmówi wypłaty odszkodowania z OC sprawcy bądź będzie próbował ograniczać wypłatę wskazując, iż przyczyniłeś się do zdarzenia (np. poprzez jazdę z nadmierną prędkością). Nie ryzykuj! Zwłaszcza w sytuacji kiedy nie masz wykupionego AC i jedynym źródłem pokrycia Twoich strat będzie OC sprawcy.
Zanim usuniesz pojazdy z miejsca wypadku (bo stwarzają zagrożenie dla innych uczestników ruchu) zrób zdjęcie sytuacji np. telefonem komórkowym. Jeśli są jacyś świadkowie zdarzenia to natychmiast poproś o podanie danych kontaktowych. Mogą się w przyszłości przydać.
Powiadom policję. Nawet jeśli nie przyjadą na miejsce zdarzenia (może się tak zdarzyć, zwłaszcza kiedy ustalą przez telefon, ze starty są nieznaczne) to z pewnością przyjmą meldunek i odnotują go w swoich rejestrach. Pamiętaj, że zgodnie z artykułem 6 k.c. ciężar udowodnienia odpowiedzialności oraz wysokości poniesionych start leży na poszkodowanym. Nie wzywając policji stawiasz sobie już pierwszą przeszkodę.
Po drugie
Poszkodowany ma obowiązek minimalizować szkodę czyli podjąć na miejscu zdarzenia takie czynności (jeśli jest w stanie), aby nie dopuścić do zwiększenia strat. Na przykład zabezpieczyć uszkodzone mienie przed kradzieżą czy też dalszym uszkodzeniem.
Po trzecie
Jeśli odczuwasz jakiekolwiek dolegliwości bólowe, natychmiast udaj się do lekarza. Czasem zdarza się, że adrenalina po wypadku sprawia, że nie odczuwamy bólu (nawet przy kilku z złamanych żebrach) i objawy pojawiają się w kilka godzin później. Nie zwlekaj! Skonsultuj to natychmiast z fachowcem. Niekiedy brak widocznych obrażeń ciała nie oznacza braku poważnego urazu. Z pozoru drobny uraz kręgosłupa może z czasem skutkować poważnymi powikłaniami i długotrwałą niezdolnością do pracy. W swojej praktyce spotykamy się z sytuacjami, kiedy Poszkodowani trafiają do lekarza kilka lub kilkanaście dni po wypadku. Takie zachowanie może być kolejną przeszkodą na drodze do pełnego odszkodowania ponieważ narażamy się na trudności z wykazaniem związku przyczynowo-skutkowego. Zawsze może paść nieprzyjemne pytanie, czy ten uraz nie powstał na przykład kilka dni później. Niektórzy ubezpieczyciele zatrudniają specjalnych detektywów, którzy są wyszkoleni w „przepytywaniu" poszkodowanych co do okoliczności zdarzenia i jego następstw.
Po czwarte
Podczas wizyty u lekarza poproś, aby w rozpoznaniu precyzyjnie opisane zostały przyczyny urazu np. „uraz kręgosłupa szyjnego w wypadku komunikacyjnym w dniu.....", lub też „złamanie nogi na skutek poślizgnięcia się na oblodzonym chodniku w dniu...". Pierwsza dokumentacja medyczna jest istotnym dowodem potwierdzającym zakres i (niekiedy) okoliczności urazu.
Po piąte
Od samego początku zbieraj dowody ponoszonych wydatków. Nawet jeśli wydatki ponoszone są przez Twoich bliskich rachunki i faktury powinny być wystawione na Twoje nazwisko. Jeśli poruszasz się taksówkami poproś o wpisanie trasy na rachunku.
Na naszej liście publikacji związanych z prawami i odszkodowaniami znajdują się:
1. Odszkodowania dla motocyklistów - co i jak?
2. Jakie prawa mi przysługują w trakcie dochodzenia prowadzonego przez policję i prokuraturę?
3. Kiedy mogę wystąpić o odszkodowanie? Czy muszę czekać na zakończenie postępowania karnego?
4. Co mi się należy, gdy wypadek był nie z mojej winy?
5. Jakie mogę uzyskać odszkodowania, kiedy to ja jestem sprawcą wypadku?
6. Odszkodowanie za śmierć osoby bliskiej w wypadku.
7. Kłopoty z wyceną uszkodzonego motocykla.
8. Jakie odszkodowanie mi się należy, kiedy wypadek komunikacyjny zdarzył się w godzinach pracy?
9. Zadośćuczynienie za ból i doznaną krzywdę.
10. Na co zwracać uwagę przy zawieraniu umowy ubezpieczenia? Jak wybrać dobre ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków.
11. Czy potrzebny jest mi profesjonalny pełnomocnik w procesie uzyskiwania odszkodowania?
12. Przyczynienie się do wypadku – czym jest i jak działa?
Byłeś ofiarą wypadku? Wypełnij nasz formularz i sprawdź, jakie odszkodowanie Ci przysługuje oraz jak je uzyskać.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeDobrze byłoby, abyście swoich czytelników nie wprowadzali w błąd. W materiale jest kilka poważnych niedomówień i błędów. I nie ma co tu kombinować. Najlepszą metodą, a często wręcz obowiązkiem jest...
OdpowiedzGruby palant w blaszaku wyjechał mi nagle z podporządkowanej. Kiedy się rozwaliłem nie miałem głowy do odszkodowań. Tyle, że mam kumpla w niejakim Euco, który podpowiedział mi co robić i popchnął ...
OdpowiedzPowiedzcie jak będzie z ubezpieczeniem gdy miałem wypadek nie z mojej winy sprawca się przyznał przyjął mandat ale ja nie miałem odpowiedniej kategorii na kierowanie motocyklem?
OdpowiedzBardzo dobry artykuł, bravo Panowie i Panie. Uświadamianie ludzi o ich prawach jest bardzo ważne i każdy dla własnego dobra powinien takie rzeczy czytać. Od niedawna pracuje właśnie jako ...
OdpowiedzTe informacje i inne znajdzie Pan na miejscu przy wypadku mając przy sobie Profefjonalne oswiadczenie sprawcy wypadku. szczegóły na stronie www.oswiadczenie-sprawcy.pl
Odpowiedzw sylwestra około 19 jechałem do dziewczyny moto(może dziwnie brzmi ale nie było śniegu a tylko moto miałem pod ręką). Była mgła, jadąc w lesie mało co było widać, jednek widze z daleka auta z ...
Odpowiedzno cóż, niektórzy myślą że są władcami dróg i szos bo mają blachę dookoła **** i nie w głowie im myślenie o innych uczestnikach tylko o tym jak tu popisać się swoją bryką i zakręcić bączka jak przejdą laski ... ale najważniejsze, że Tobie nic się nie stało :)
Odpowiedzno cóż, niektórzy myślą że są władcami dróg i szos bo mają blachę dookoła **** i nie w głowie im myślenie o innych uczestnikach tylko o tym jak tu popisać się swoją bryką i zakręcić bączka jak przejdą laski ... ale najważniejsze, że Tobie nic się nie stało :)
Odpowiedzheh,typowka wstajesz cieszysz sie ze jest ok ,szok ,wkurw ciezko jest wtedy myslec na chlodno dlatego bardzo przydatny artykuł
OdpowiedzCałe szczęście ze nic poważniejszego Ci sie nie stało
OdpowiedzCzłowieku, miałeś taki wypadek i nie wezwałeś policji, pogotowia ?!?! Wątpię, że cokolwiek da się coś z tym zrobić. Twoja głupota a za głupotę się niestety płaci, czasem dużą cenę :/
OdpowiedzZastanawia mnie pewna rzecz. Czy oc sprawcy wypadku pokrywa szkody także w ubiorze motocyklisty? Tak sobie pomyślałem że przyzwoity kask kosztuje około 1000PLN, kombi oscyluje w granicach kilku ...
OdpowiedzPrzysługuje Tobie prawo do zwrotu za rzeczy zniszczone w wypadku, w tym również za kask czy kombinezon. W przypadku kasku niektóre ubezpieczalnie starają się wymigać od zwrotu pełnej sumy jaką za niego zapłacono, ale każdy importer wyda stosowne zaświadczenie iż kask po wypadku nadaje się jedynie na "śmietnik". Odzież motocyklowa, kaski, a nawet elementy tuningowe motocykla, które uległy zniszczeniu przy wypadku będą omawiane w kolejnych publikacjach.
OdpowiedzŻeby było łatwiej i sprawniej: - w sprawie hipotetycznych zapytań piszcie proszę na adres wypadek(at)aksedo.pl - w przypadku gdy chcecie się dowiedzieć coś więcej na temat możliwego odszkodowania...
Odpowiedz