Nowy Harley-Davidson LiveWire. Tym razem… na benzynê!
Wielu z nas narzeka na elektrycznego Harleya, odsądzając go od czci i wiary. A jeśli LiveWire napędzany byłby silnikiem benzynowym, mielibyście ochotę nim jeździć?
Szkice patentowe, które pojawiły się w sieci wskazują, że Milwaukee pracuje nad nowym modelem. To "nowy" jest chyba jednak trochę na wyrost, bo kształt motocykla wydaje się zaskakująco znajomy. Tak, dobrze wam się wydaje - to kubek w kubek LiveWire.
W ramie, zamiast gigantycznych akumulatorów widzimy jednak klasycznego V-twina. Dokładnie nie wiadomo jakiej pojemności mógłby być to silnik, jednak mamy przeczucie graniczące z pewnością, że to nowa jednostka napędowa Revolution Max. Mogłoby to oznaczać, że pod rolgazem czekać będzie nawet 140 KM i 90 Nm momentu obrotowego.
Trudno powiedzieć czy prezentowany na szkicach model został przygotowany wcześniej jako benzynowa wersja elektrycznego LiveWire'a, czy Amerykanie chcieli po prostu wykorzystać design elektryka, który sprzedaje się, póki co, nie najlepiej.
Jakiekolwiek były motywy, cieszymy się, że być może będziemy mieli okazję poczuć good vibrations w eleganckiej formie znanej z elektrycznego cruisera.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze