Ścigacz.pl

Ostatni tydzień czerwca to nie tylko kolejna runda MotoGP, ale również nowe informacje na temat transferów. Aprilia poinformowała, kto będzie drugim kierowcą zespołu fabrycznego marki z Noale. Zostanie nim Marco Bezzecchi.

Od miesięcy mówiło się, że Aprilia marzy o tym, by mieć w swoich szeregach włoskiego zawodnika. Dotychczas miała dwóch Hiszpanów, a byli to oczywiście Aleix Espargaro oraz Maverick Vinales. Przy okazji ułożenia transferowych puzzli w Ducati poznaliśmy pierwsze nazwisko na przyszły sezon. Do garażu fabrycznego teamu Aprilia dołączył Jorge Martin, któremu Marc Marquez pokrzyżował plany na przyszłość.

W poniedziałek 24 czerwca Aprilia poinformowała, że drugim zawodnikiem ekipy fabrycznej zostanie Marco Bezzecchi. Dotychczas Bezzecchi jeździł na motocyklu Ducati w ekipie VR46. Jego transfer do Noale oznacza, że Massimo Rivola spełnił swoje marzenie. Są nawet tacy, którzy uważają, że Aprilia ma największe szanse na konkurowanie z Ducati.

Marco Bezzecchi pojawił się w klasie królewskiej w sezonie 2022 i od tego czasu wygrał 3 wyścigi, 9 razy stawał na podium i 4 razy zdobył pole position. Dzięki swojemu usposobieniu stał się również jednym z ulubieńców kibiców MotoGP.

- Witamy na pokładzie jeden z najlepszych włoskich talentów, który pokazał swoją wartość od momentu debiutu w niższych klasach aż po ostatni rok w MotoGP, gdzie zaliczył niezwykłe występy i przełomowe zwycięstwa. Nie możemy się doczekać, żeby był już w Noale. Włoski motocykl i włoski zawodnik to ekscytujący duet, ale jeszcze bardziej ekscytuje nas duet, który stworzy wraz z Jorge. Jesteśmy zadowoleni z naszego składu na sezon 2025. Martin i Bezzecchi byli naszym pierwszym wyborem ze względu na talent i determinację. Wraz z nimi możemy napisać nowy i ważny rozdział w historii Aprilia Racing - skomentował Massimo Rivola w komunikacie prasowym.