Koszmar na jawie - motocykl zgnieciony na oczach w³a¶ciciela
Czy możecie sobie wyobrazić, co czuje właściciel motocykla miażdżonego przez spore auto w totalnie bezsensownej sytuacji? Dzięki kamerze na kasku jednego z takich nieszczęśników możemy się w to wczuć. Taki film to pamiątka na całe życie, której raczej nikt nie chciałby posiadać…
Sytuacja, jakich wiele na co dzień. Motocyklista stoi na światłach, przed nim auto, które nie zmieściło się na zielonym, a stoi już przed linią zatrzymania. To, co dzieje się po chwili, wyciska łzy z oczu.
Let’s just keep backing up from motorcycles
Chcemy wierzyć, że kierowca auta daje "tylko" pokaz bezmyślności i nie jest to przykład ekstremalnego "road rage". Tak naprawdę nie wiemy, co było chwilę wcześniej, czy doszło do jakiegoś spięcia z motocyklistą. Faktem pozostaje, że auto nagle rusza ostro na wstecznym i kompletnie miażdży motocykl. Jego właściciel na szczęście zdążył odskoczyć i nie podzielił losu swojej maszyny. Kolejny przykład na to, że czasem oczy dookoła głowy nie wystarczą i jadąc motocyklem musimy mieć przy sobie trochę szczęścia.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze