Kolejny rekordowy rok BMW Motorrad
Już ósmy rok z rzędu BMW notuje wzrosty sprzedaży motocykli, ponadto miniony rok 2018 był pod tym względem najlepszym w historii firmy! Lokomotywą sukcesu bawarskiej marki jest oczywiście legendarny R1200/1250GS, stanowiący prawie 1/3 całości sprzedaży.
Ciągłe podnoszenie wyników sprzedaży drogiej marki premium nie jest łatwym zadaniem, ale w przypadku BMW Motorrad udaje się to już od ośmiu lat z rzędu. W minionym roku wzrost w stosunku do poprzedniego był minimalny, wyniósł 0,9%, lecz przy łącznej liczbie sprzedanych maszyn, wynoszącej 165566 sztuk, rok 2018 to największy sukces sprzedażowy motocyklowego oddziału niemieckiego producenta.
Największym odbiorcą produkcji zakładów BMW jest oczywiście rodzimy rynek niemiecki, na którym sprzedało się aż 23824 motocykle. We Francji było to 16615 sztuk, we Włoszech 14110 sztuk, w Hiszpanii 11124 sztuki, a w Wielkiej Brytanii i Irlandii 9224 sztuki.
Jeśli chodzi o rynki poza Europą, to najwięcej motocykli BMW popłynęło do USA - było ich 13842. Firma bardzo dobrze radzi sobie również w Chinach i Brazylii, gdzie sprzedało się po ponad 7 tysięcy motocykli. Z kolei w Indiach swoich właścicieli znalazło 2187 maszyn.
Największą siłą BMW Motorrad są oczywiście słynne boksery. Wszystkich maszyn z serii R sprzedano ok. 84500 sztuk, z czego 51 tysięcy to różne warianty R1200/1250GS. Świetnie schodzą również najmniejsze G310R/GS (24363 sztuki) oraz motocykle z czterocylindrowej rodziny S1000 (S1000R, S1000XR, S1000RR) - 18773 sztuki. Rośnie również sprzedaż dużych, ciężkich i drogich turystyków z linii K1600, co świadczy o renesansie tego segmentu.
Zarząd BMW przewiduje kolejne wzrosty w roku 2019, w którym pojawi się kilka nowych, ciekawych modeli. Oprócz odświeżonej linii R1250 ze zmiennymi fazami rozrządu, będą to m.in. nowe maszyny szosowe, napędzane dwucylindrowym silnikiem rzędowym, znanym już z F850GS - F850R, F850GT i F850XR. Spodziewamy się także całkiem nowej linii turystycznych cruiserów R1800 z potężnym bokserem.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze