Honda pomoże walczyć ze złodziejami motocykli
Kradzieże motocykli to prawdziwa plaga. Honda zaproponowała ciekawy pomysł na walkę z tym procederem. Przy okazji poprawi on bezpieczeństwo motocyklisty w razie wypadku.
Brytyjski oddział Hondy postanowił wspomóc motocyklistów poprzez instalowanie urządzenia namierzającego pojazd. Każdy motocykl będzie opuszczał salon z trackerem Datatool TrakKING Adventure. Dzięki temu położenie motocykla będzie monitorowane cały rok, przez całą dobę. Historia tras będzie zapisywana w chmurze. Dodatkowo w razie wypadku urządzenie samo powiadomi odpowiednie służby i prześle lokalizację motocykla. Rynkowa cena takiego trackera to 349 funtów (niecałe 1750 złotych).
Kradzieże motocykli w Wielkiej Brytanii to prawdziwa plaga. Złodzieje nie patyczkują się i nikogo nie dziwią zamaskowani goście walczący z łańcuchem albo tak zwany bike jacking - czyli zmuszanie motocyklisty, który na przykład stoi na światłach, do oddania swojej maszyny. W 2018 roku na terenie Wielkiej Brytanii skradziono 5264 motocykli, co daje średnią 14,4 motocykla dziennie.
Wiele osób może uznać, że stosowanie urządzenia namierzającego to ograniczenie swobód, ale takie rozwiązanie jest lepsze niż na przykład propozycja burmistrza Londynu, żeby producenci konstruowali lepsze motocykle.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze