Harley-Davidson, Triumph, Royal-Enflied, Peugeot, Indian jako motocykle wojskowe w czasie I wojny światowej
Motocykle wojskowe w czasie I wojny światowej
Pierwsza wojna światowa była przełomowym konfliktem w historii świata, chociażby przez zapoczątkowanie nowych form walki. Po raz pierwszy na szeroką skalę użyto wtedy gazów bojowych, samochodów opancerzonych, czołgów, samolotów oraz wszelkich pojazdów mechanicznych napędzanych silnikami spalinowymi. Był to też pierwszy prawdziwy sprawdzian praktycznego zastosowania motocykli.
W czasie I wojny światowej motocykle spełniały trzy podstawowe zadania. Były szybkim i sprawnym środkiem transportu dla kurierów i zwiadowców. W owym czasie, przy braku sprawnego bezprzewodowego kontaktu radiotelefonicznego, motocykle były niemal idealnym środkiem transportu dla żołnierzy służb sztabowo-kurierskich i rozpoznawczych.
Kolejnym zastosowaniem motocykla było wspieranie działań bojowych piechoty. Do tego celu używano ciężkich motocykli z wózkiem bocznym, będących ruchomymi punktami ogniowymi z zamontowanym na ramie lub nadwoziu wózka bocznego karabinem maszynowym.
Trzecim przeznaczeniem motocykla w czasie I wojny światowej był transport amunicji i innych środków potrzebnych walczącym oddziałom oraz ewakuacja rannych. Odbywało się to na specjalnych platformach zbudowanych na ramie wózka bocznego.
Motocykle w PRL – rzecz o motoryzacji i nie tylko...
Przyjęło się powszechnie mianem „motocykle PRL” określać pojazdy produkcji krajowej: WFM, SHL, WSK, Junak. Jest to jednak wielkie uproszczenie, bo obok wspomnianych jednośladów na naszych drogach można było również spotkać kilkanaście marek motocykli importowanych: Jawa, MZ, CZ, IFA, IŻ, M-72, K-750, Panonia, Lambretta, Peugeot, a także: BMW, Triumph, Norton, BSA,AJS, Harley-Davidson i wiele innych.
O TYM WŁAŚNIE JEST TA KSIĄŻKA "MOTOCYKLE W PRL" »W czasie I wojny światowej większość armii starała się wykorzystywać motocykle rodzimej produkcji. Jeden z wyjątków stanowiła armia Rosji carskiej, która z powodu braku własnego przemysłu motoryzacyjnego, dla celów wojskowych używała importowanych motocykli angielskich: Douglas, Rover, Premier, Royal-Enfield, Rudge, Sundbeam i Clyno oraz kilku marek francuskich i amerykańskich.
Armia Wielkiej Brytanii i jej wojska kolonialne oraz sojusznicy używali przeważnie motocykli angielskich: Ariel, BSA, Clyno, Douglas, P&M, Royal-Enfield, Rudge, Scott, Sunbeam, Triumph. Francuzi, oprócz motocykli angielskich dosiadali również własnych: Peugeotów, Terrotów i Rene Gillet. Belgowie używali rodzimych motocykli FN.
W 1917 roku, po przystąpieniu do wojny Stanów Zjednoczonych, do Europy trafiły amerykańskie motocykle: Cleveland, Excelsior, Yale, Harley-Davidson i Indian.
Przeciwnicy z drugiej strony frontu używali głównie motocykli niemieckich: Brennabor, Dürkopp, NSU, Wanderer oraz produkowanych w fabrykach wielonarodowych Austro-Węgier: Laurin&Klement, Puch i Walter.
W czasie I wojny światowej, po obu stronach frontu, wykorzystywano kilkadziesiąt tysięcy motocykli różnych marek i typów. Było to już masowe i planowe wykorzystanie motocykli do celów militarnych. Jednoślady używane przez wojsko w tamtym okresie były to przeważnie "zmilitaryzowanymi" wersjami modeli cywilnych. Często owe "zmilitaryzowanie" ograniczało się tylko do malowania na zielony, wojskowy kolor.
Tomasz Szczerbicki
Dziennikarz i autor książek: tomasz-szczerbicki.pl
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze