GP Walencji - zapowiedź ostatniej rundy - strona 3
Arena ostatnich zmagań... Tor imienia Ricardo Tormo - nieżyjącego już mistrza świata klasy 50ccm, powstał w 1999 roku jako wyjątkowa, motocyklowa arena. Charakterystyka trasy oraz otaczającej ją infrastruktury sprawia, iż wyścig ogląda się niczym mecz piłkarski, z każdego miejsca na trybunach widząc praktycznie całą nitkę asfaltu. Walencja to także jeden z niewielu torów biegnących w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek. Mimo prawie kilometrowej prostej, liczący dokładnie 4005 metrów tor jest drugim najwolniejszym obiektem w kalendarzu MotoGP. Ze średnią prędkością okrążenia wynoszącą 155 km/h, Walencja minimalnie ustępuje portugalskiej Estoril i wyprzedza nieco amerykańską Laguna Seca. Rok temu podczas weekendu Grand Prix przez trybuny toru przewinęły się aż 233 tysiące kibiców i mimo niezbyt sprzyjających ostatnio w okolicy warunków pogodowych, w najbliższy weekend spodziewać możemy się z pewnością podobnego wyniku. Podstawowe informacje o torze: Wybudowany 1999 Wyniki Grand Prix Walencji 2006 1. Troy Bayliss, Ducati 46:55.415 Nie ukończyli Casey Stoner, Honda Klasyfikacja generalna MotoGP 2007 przed ostatnią rundą Klasyfikacja zawodników 1. Casey Stoner 347 Klasyfikacja zespołów 1. Ducati Marlboro 502 Klasyfikacja producentów 1. Ducati 374 Pełną relację z aktualnych wydarzeń i całego weekendu w Walencji znaleźć będzie można na bieżąco na stronach portalu Ścigacz.pl, podczas gdy stacja Eurosport na żywo pokaże wszystkie wyścigi oraz piątkowe i sobotnie sesje kwalifikacyjne. Tuż po ostatnim wyścigu sezonu zawodnicy i zespoły rozpoczną w Walencji przygotowania do przyszłorocznych zmagań. Zdjęcia i relacja z pierwszych testów w nowych barwach i składach już po weekendzie na stronach portalu Ścigacz.pl. | |
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeNiby się kończy, ale zaraz znowu się zaczyna, bo testy i przygotowania do nowego sezonu ruszają w Walencji już po weekendzie. Najgorzej będzie nam fanom wytrzymać okres od grudnia do końcówki ...
OdpowiedzSzkoda, że już się kończy...
Odpowiedz