tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 GAD 250. Polski motocykl wyścigowy i rekord prędkości między Warszawą i Łomiankami
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
 
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

GAD 250. Polski motocykl wyścigowy i rekord prędkości między Warszawą i Łomiankami

Autor: Tomasz Szczerbicki 2023.04.13, 11:01 Drukuj

13 kwietnia 1953 roku, na szosie pomiędzy Warszawą a Łomiankami, odbyła się pierwsza po wojnie próba bicia rekordu szybkości motocyklowej. Pierwszy rekord ustanowił polski motocykl GAD 250.

(…) Motocyklowi temu dość szybko postawiono wysoko poprzeczkę. W kwietniu 1953 roku został wystawiony do próby bicia polskiego motocyklowego rekordu szybkości w klasie 250. W tej próbie motocyklem kierował Krzysztof Brun. Uzyskana w tej próbie szybkość wyniosła 124,5 km/h stała się oficjalnym rekordem. (…) 

NAS Analytics TAG

Na przełomie lat 1952 - 1953 powstał prototypowy motocykl sportowy, wyposażony w silnik 250 cm³ konstrukcji inż. Stefana Gajęckiego. Silnik ten był przekonstruowany z jednostki, która pierwotnie służył do napędu ślizgacza. Podwozie tego motocykla stanowiła w niewielkim stopniu przekonstruowana rama i zawieszenia Jawy 250 Perak. Tak pisała o tym prasa:

10 marca br. [1953] Warsztat Doświadczalny Polskiego Związku Motorowego przeżywał niecodzienne wydarzenie: po raz pierwszy zabrzmiały silniki dwóch prototypowych pojazdów, nad których budową pracowano tam kilka miesięcy. Jeden z nich to małolitrażowy samochód z nadwoziem sportowym, drugi - nowoczesny motocykl sportowy. (…).

W październiku ubiegłego roku Polski Związek Motorowy otrzymał polecenie ministra Burgina, wykonania jednego prototypu samochodu osobowego oraz jednego prototypu motocykla. (…). Motocykl o pojemności skokowej 250 cm³ miał nadawać się do użytku sportowego.

Sprawą budowy prototypów zajęła się specjalnie wyłoniona z PZM komisja w składzie: inż. Gajęcki, inż. Toruńczyk oraz ob. Marciniak.

Do prototypów postanowiono użyć silniki, których zalety zostały już wypróbowane - silniki konstrukcji inż. Gajęckiego, stosowane dotychczas do ślizgaczy. Oczywiście silniki te w nowym zastosowaniu zostały wymagały przekonstruowania. (…) Pierwsze próby zarówno samochodu, jak i motocykla wypadły nader pomyślnie.

"Motor" 12 / 1953

Ów motocykl otrzymał nazwę GAD 250. Tak inż. Gajęcki nazywał swoje silniki do łodzi i taka nazwa przypadła motocyklowi. Niektóre źródła podają, że ten prototyp otrzymał nazwę "PZM". W nieco przekonstruowane podwozie Jawy Perak wbudowano silnik GAD 250 chłodzony cieczą. Był to jednocylindrowy, dwusuwowy silnik o przepłukiwaniu poprzecznym, o pojemności skokowej 246 cm³, stopniu sprężania 6,5 i mocy ok. 14 - 16  KM przy 5300 obr./min. Skrzynia biegów miała cztery przełożenia. Pompa cieczy chłodzącej była napędzana od lewego czopa wału korbowego. Silnik był lżejszy od seryjnego, stosowanego w Jawie, o 4 kg. Chłodnica umieszczona był z przodu.

Motocyklowi temu dość szybko postawiono wysoko poprzeczkę. W kwietniu 1953 roku został wystawiony do próby bicia polskiego motocyklowego rekordu szybkości w klasie 250. W tej próbie motocyklem kierował Krzysztof Brun. Uzyskana w tej próbie szybkość wyniosła 124,5 km/h stała się oficjalnym rekordem. 

Pierwsze próby

Setki entuzjastów sportu motorowego przybyło w ostatnią niedzielę na 21 kilometr szosy podwarszawskiej w kierunku na Łomianki, gdzie przeprowadzony został pierwszy powojenny Konkurs Szybkości i Próby Ustanowienia Rekordów Polski.

Na starcie Konkursu Szybkości stanęły samochody i motocykle produkcji zagranicznej, a do Próby Ustanowienia Rekordów maszyny krajowe. (…)

Do Próby Ustanowienia Rekordu zgłosiły się tylko trzy motocykle: dwa SHL i jeden GAD. (…)

Na SHL-kach startowały tylko dwie kobiety. Bachowska w przeddzień próby założyła nowy tłok i dużo się namęczyła nim jako tako dotarła maszynę przed startem. Osiągnęła ona 84,1 km/godz. uzyskując srebrny medal i ustanawiając kobiecy rekord Polski w klasie 125. Maszyna jej nie szła dobrze, przerywając przez cały czas z winy iskrownika.

Kobuszowa z LPŻ miała SHL-kę przygotowaną przez Sekcję Motorową w ramach zobowiązań 1-Majowych. Niestety, i ta SHL-ka nie szła bezbłędnie, szczególnie w pierwszym przelocie. W drugim miała czas o 0,8 sek. lepszy od Bachowskiej. Jednak średnia Kobuszowej wyniosłą tylko 76,5 km/godz.

Ogólne zainteresowani budził motocykl z silnikiem GAD 250 cm³. Oprofilowany aluminiową blachą, by stworzyć jak najmniejszy opór powietrza, wyglądał bardzo groźnie. (…) Kierowcą GAD’a był Krzysztof Brun. (…)

Pierwszy przejazd Bruna na GAD-zie wyraził się czasem 29,4 sek., powrotny (z wiatrem) 28,4 sek. Tak mała różnica między jazdą pod wiatr i z wiatrem była właśnie wynikiem oprofilowania maszyny. Średnia 124,5 km/godz. Przyniosła złoty medal K. Brunowi i ustanowienie Rekordu Polski w klasie 250 dla maszyn przystosowanych. (…)

W rozmowie z nami konstruktor GAD’a inż. Gajęcki i Krzysztof Brun określili osiągnięty wynik jako zupełnie zadawalający z uwagi na fakt, że była to pierwsza ostra próba dla tego motocykla. (…)


historia motocykli w wojsku

Motocykle w PRL - rzecz o motoryzacji i nie tylko...

Przyjęło się powszechnie mianem "motocykle PRL" określać pojazdy produkcji krajowej: WFM, SHL, WSK, Junak. Jest to jednak wielkie uproszczenie, bo obok wspomnianych jednośladów na naszych drogach można było również spotkać kilkanaście marek motocykli importowanych: Jawa, MZ, CZ, IFA, IŻ, M-72, K-750, Panonia, Lambretta, Peugeot, a także: BMW, Triumph, Norton, BSA,AJS, Harley-Davidson i wiele innych.

O TYM WŁAŚNIE JEST TA KSIĄŻKA "MOTOCYKLE W PRL" »

"Motor" 17 / 1953                

Po latach motocykl ten odnalazł Robert Steć. Jego badania historyczne rzucają nowe światło na temat tego pojazdu:           

Stefan Gajęcki jako szef Ośrodka Techniczno-Zaopatrzeniowego Polskiego Związku Motorowego otrzymał w październiku 1952 roku polecenie od ministra Burgina, aby skonstruować motocykl sportowy o pojemności 250 cm³. Czasu było mało, zakupiono więc używaną Jawę Perak 250 i na jej bazie stworzono prototyp motocykla. Podwozie to prawie niezmieniona Jawa. Silnik powstał przez połączenie silnika zaburtowego GAD o pojemności 250 cm³ i mocy około 16 KM. W stosunku do wodnego pierwowzoru zmieniono kanały chłodzące i z racji innego ułożenia w ramie motocykla zmieniono odlew jednej z połówek karteru, tej z kanałem dolotowym i mocowaniem gaźnika. Silnik był dwusuwowy, jednocylindrowy, z żeliwnym cylindrem i aluminiową głowicą, tłok z deflektorem, chłodzony cieczą.

Na nowo zaprojektowano tłumik będący aluminiowym odlewem umieszczonym pod leżącym cylindrem z przodu ramy motocykla. Z tłumika wychodziły dwie rury wydechowe. Silnik połączono ze skrzynią biegów Jawy, zmieniono jednak przełożenia poszczególnych biegów, odlano nową pokrywę sprzęgła i zamocowano na niej pompę wody. Prezentacja motocykla nastąpiła 10 marca 1953 roku i jak lakonicznie napisał dziennikarz Motoru: "wypadła nader pomyślnie".

W tym samym roku prototyp, nazwany MG1 (Motocykl Gajęcki), przebudowano w celu pobicia rekordu prędkości. Dodano obszerne aluminiowe osłony aerodynamiczne i wyrzucono oświetlenie, duży zbiornik paliwa i inne niepotrzebne elementy. Rekord ustanowiono, ale niezbyt imponujący. W międzyczasie Gajęcki wraz z pracownikami OTZ Toruńczykiem i Marciniakiem zaprojektowali nową ramę do motocykla, nazwanego roboczo "Motocyklem PZM", z zamiarem stworzenia serii kilkudziesięciu egzemplarzy, do startów w wyścigach. Rama była rurowa, zamknięta, z dolnymi rurami o średnicy 32 mm i górną o średnicy 36 mm. Początkowo planowano stosowanie zakupionych widelców przednich od Jawy, a później skonstruowanie własnego widelca. Powstała tylko jedna rama, w którą wbudowano drugi egzemplarz silnika. Wkrótce potem Gajęcki opuścił OTZ, a jego projekty nie były kontynuowane.

Kilka lat temu odnalazł się silnik, a wkrótce potem rama pierwszego prototypu. Obecnie trwają prace renowacyjne pojazdu. Istnieje też drugi prototyp, udało się zakupić jego silnik, trwają negocjacje dotyczące zakupu ramy. Niestety zdjęć obu prototypów praktycznie nie ma, zachowały się natomiast fragmenty rysunków i obliczeń autorstwa Stefana Gajęckiego.

Wypowiedź przesłana 3 kwietnia 2023 rok

Tomasz Szczerbicki
Dziennikarz i autor książek: tomasz-szczerbicki.pl

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę