Ducati Multistrada V4 ma być pierwszym motocyklem z monitorowaniem martwego pola oraz aktywnym tempomatem. Ma też, jako pierwszy motocykl, interwał serwisowy wydłużony do 37 tysięcy mil, co odpowiada mniej więcej 60 tysiącom kilometrów... słabo?

Multistrada 1260 miała całkiem przyzwoity interwał serwisowy, wynoszący 18640 mil, czyli ok 30 tysięcy kilometrów. Ostatnio do prasy przeniknęła informacja, że najnowsza Multistrada, napędzana silnikiem V4, ma mieć dwukrotnie rzadszy interwał serwisowy, co oznacza, że do mechanika przyjedziemy po 60 tysiącach kilometrów.

Nie wiadomo jednak w jaki sposób Ducati tego dokonało. Faktem jest, że przy obwodzie ziemi oscylującym w okolicy 40 tysięcy kilometrów, serwis wykonamy po dystansie półrakrotnie przekraczającym obwód globu.