Ducati odsłoniło wreszcie swojego najpotężniejszego turystyka - Multistradę V4. To pierwszy motocykl tego producenta wyposażony w system radarów. W tym modelu producent zrezygnował w rozrządu desmo.

Multistrada V4 to prawdziwy manifest technologiczny Ducati. Producent zawarł w tym motocyklu wszystko to, co miał najlepszego. Unikatem jest przede wszystkim silnik - czterocylindrowe V4. Wbrew naszym przypuszczeniom, nie jest to jednostka napędowa, którą możemy znać ze Streetfightera, czy Panigale, ale całkiem nowy piec Granturismo, pozbawiony rozrządu desmo.

W motocyklu pojawił się dwustronny wahacz, rurową ramę pomocniczą wykonano z dwóch elementów, dla zapewnienia maksimum stabilności podczas podróży z obciążeniem. Lekka rama główna, wykonana w technologii monocoque, wykorzystuje rozwiązania znane z MotoGP.

Multistrada V4 została wyposażona w potężną ilość elektroniki. Absolutną nowością jest system radarów sprzężony z aktywnym tempomatem. Urządzenie mierzy odległość od pojazdu i samo dostosowuje prędkość motocykla. W razie potrzeby alarmuje też kierowcę o zbliżającym się niebezpieczeństwie.

Kokpit Multistrady posiada także funkcję duplikacji ekranu smartfona, co oznacza, możliwość korzystania z wielu przydatnych funkcji telefonu. Czy uda się tutaj zaadaptować Yanosika? Waze? Sprawdzimy. Oprócz tego w nowej Multi znajdziecie cztery tryby jazdy, cztery tryby pracy silnika, działający w zakręcie ABS, Ducati Traction Control, Ducati Wheelie Control i światła do jazdy dziennej.

Aerodynamika była ważnym elementem podczas projektowania Multistrady V4 - to widać. Owiewki w dolnej części wyposażone są w ukryte sprytnie skrzydełka, które nie zaburzają linii motocykla, a jednocześnie pozwalają zapewnić dodatkowy docisk przedniej osi. Z boków zastosowano elementy przypominające nieco skrzela rekina. Oprócz funkcji aerodynamicznych, pełnią one także rolę stylistycznego wyróżnika tego motocykla.

Silnik Multistrady V4, z pojemności 1158 cm3, osiąga 170 KM przy 10 500 obr/min. Maksymalny moment obrotowy to 125 Nm przy 8750 obr/min. V4 lubi zatem wysokie obroty - tutaj doskonale widać sportowe geny tej jednostki, mimo rezygnacji z desmo. Ducati szczyci się niezwykle długimi okresami międzyprzeglądowymi - regulacja zaworów odbywa się co 60 tys. km.

Cena? Na razie nie ujawniona.