Dramatyczny wzrost kosztów wypadków. Rząd boi się publikacji raportu
Koszty wypadków w Polsce dramatycznie rosną. Raport, który powinno opublikować Ministerstwo Infrastruktury, jest już gotowy od sierpnia, ale nadal nie został opublikowany.
Już na podstawie raportu o stanie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz działaniach realizowanych w tym zakresie, który został opublikowany w lipcu, wiadomo, że jest źle. W 2018 roku odnotowano wzrost liczby ofiar śmiertelnych o 1,1%. Z kolei Narodowy Program Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2013-2020 zakładał, że do 2020 rok liczba ofiar śmiertelnych spadnie o 50% w stosunku do roku 2010.
Przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym mówią, że co najmniej raz na trzy lata rząd musi sporządzić wycenę kosztów wypadkow i kolizji drogowych, które obejmują średni koszt wypadku z ofiarą śmiertelną oraz z ranną. Taki raport sporządza Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Jak informuje TOK FM, raport został przesłany do ministerstwa już w lipcu, a 1 sierpnia został zaakceptowany.
W raporcie z 2015 roku średni koszt wypadku z ofiarą śmiertelną wynosił 2 mln 50 tys. złotych, z ofiarą poważnie ranną - 2,3 mln złotych, a z lekko ranną - 26 700 złotych. Z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez TOK FM wynika, że w roku 2018 wartości te wzrosły. Średni jednostkowy koszt wypadku ze skutkiem śmiertelnym wzrósł do 2,5 mln złotych, a z poważnie ranną - aż do 3 mln złotych. Na wyliczenia składają się koszty pracy służb, koszty hospitalizacji, pogrzebu, postępowania karnego, rekompensat i zadośćuczynienia, straty materialne i straty gospodarcze kraju.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze