Czy to koniec sportów motorowych? UE chce obowi±zkowych ubezpieczeñ OC
Wszystkie motocykle biorące udział w rywalizacji sportowej powinny zostać objęte obowiązkowym ubezpieczeniem OC - twierdzi Komisja Europejska. Organizacje motocyklowe ostrzegają, że to koniec motorsportu.
Projekt dyrektywy dotyczącej objęcia ubezpieczeniem wszystkich motocykli, także tych biorących udział w rywalizacjach poza drogami publicznymi, powstał na kanwie wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. W 2014 roku ETS orzekł, że wszystkie pojazdy mechaniczne muszą posiadać pełne komunikacyjne ubezpieczenie OC, niezależnie od tego, czy są używane na drogach publicznych czy prywatnych.
Wprowadzenie takiego ubezpieczenia dla motocykli biorących udział w sportowej rywalizacji oznaczałoby jednak drastyczny wzrost kosztów udziału w imprezach. Już dziś zwyżki dla pojazdów, które nawet okazjonalnie biorą udział w wyścigach, wynoszą nawet kilkaset procent.
Brytyjskie Stowarzyszenie Przemysłu Motocyklowego (MCIA) jednoznacznie potępiło pomysł obowiązkowych ubezpieczeń. Zdaniem tej organizacji decyzja taka będzie miała katastrofalny wpływ nie tylko na profesjonalną rywalizację, ale także na losy ogromnej liczby amatorów, którzy tłumnie biorą udział w wielu związanych z motorsportem rywalizacjach.
MCIA wskazuje także, że pokłosiem decyzji może być znaczny spadek przychodów miast i gmin, na terenie których odbywają się te imprezy. Hotele, restauracje, bary i sklepy mogą dotkliwie odczuć brak klentów, jeśli imprezy zostaną zlikwidowane.
Prace nad rozporządzeniem oznaczają, że Komisja Europejska zignorowała ponad 3500 głosów poparcia, które podczas publicznych konsultacji uzyskał pomysł całkowitego zwolnienia z ubezpieczeń pojazdów biorących udział w sportach motorowych.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeCzekam kiedy karz± ubezpieczaæ kosiarki samojezdne i inne. Pan karze, s³uga musi.
Odpowiedz