tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Czy Valentino Rossi uratuje Pedro Acostê? Zamieszanie wokó³ KTM
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Czy Valentino Rossi uratuje Pedro Acostê? Zamieszanie wokó³ KTM

Autor: Mick Fia³kowski 2024.12.10, 16:21 1 Drukuj

W obliczu poważnych problemów marki KTM coraz więcej mówi się o przyszłości nie tylko wyścigowego zespołu, ale i jego głównych zawodników. Czy Pedro Acoście pomocną dłoń wyciągnie legenda MotoGP, Valentino Rossi? To coraz bardziej prawdopodobny scenariusz.

Problemy Austriaków są nam już doskonale znane i choć wydaje mi się, że sam program MotoGP przynajmniej w tym, a pewnie i w przyszłym roku, nie jest zagrożony, to już konkurencyjność zawodników dosiadających modelu RC16 stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania.

NAS Analytics TAG

Na to nie może pozwolić sobie Dorna, ponieważ młody Pedro Acosta to dzisiaj bez wątpienia największa wschodząca gwiazda MotoGP i przyszłość tego sportu w perspektywie najbliższej dekady.

Nikt nie może więc sobie pozwolić na to, aby skazać Acostę na rok lub dwa przeciętnych wyników w środku stawki na motocyklu, który nie będzie rozwijany z powodu problemów budżetowych.

Za kulisami podobno już sporo się dzieje, a manager Acosty, zdolny Albert Valera (który opiekuje się także Jorge Martinem, a wcześniej pracował z Aleixem Espargaro i Jorge Lorenzo), ma pełne ręce roboty.

Oczywiście oficjalnie wszystkie strony - z przedstawicielami KTM-a włącznie - zaprzeczają doniesieniom medialnym, ale za kulisami sytuacja wygląda zgoła inaczej.

Wiem, że ekipy Moto3 są mocno sfrustrowane faktem, że przedstawiciele KTM-a nie odbierają od nich telefonów, dlatego to zaskakujące, że mają czas, aby dementować medialne plotki…

Wróćmy jednak do meritum. Jeśli Acosta miałby pozostać w zespole KTM, ten musiałby nie tylko mieć zagwarantowaną przyszłość, ale i świeży zastrzyk gotówki na rozwój motocykla, co pozwoliłoby Hiszpanowi zachować konkurencyjność.

KTM rozesłał dzisiaj do mediów zapowiedź startów swojego oficjalnego zespołu w amerykańskim Supercrossie, dlatego wydaje się, że także i projekt MotoGP powinien być spokojny o zielone światło.

Z drugiej strony decydujące spotkanie zarządu KTM-a z wierzycielami ma odbyć się podobno dopiero pod koniec lutego, czyli tuż przed startem sezonu Grand Prix, a to oznacza ogromną niepewność.

Podczas gdy zainteresowanie przejęciem zespołu wyraził podobno sam wielokrotny mistrz F1, Lewis Hamilton (latem łączony z ekipą Gresiniego), a za kulisami plotkowano ostatnio o możliwym przejęciu teamu przez Red Bulla, to jednak Austriacy konsekwentnie dementują te plotki.

Wszystko to jednak nie pomaga w planowaniu przyszłości największej wschodzącej gwiazdy MotoGP - szczególnie w obliczu telefonów, których w Austrii wydaje się nikt nie odbierać.

Jest więc niewykluczone, że Acosta i jego management nie będą czekać i wyjdą przed szereg, zapewniając Hiszpanowi dość bezpieczną i przede wszystkim bardzo konkurencyjną przyszłość.

Jak niby miałaby ona wyglądać? Nie oszukujmy się. Przejście do Hondy czy Yamahy nie ma dzisiaj większego sensu, podobnie jak transfer do średnio konkurencyjnej Aprilii. Zostaje więc Ducati i tutaj zaczyna robić się ciekawie.

Co prawda włoska marka zredukowała właśnie liczbę swoich motocykli z ośmiu do sześciu, a wszystkie - w tym trzy fabryczne, są już oczywiście obsadzone, ale w przypadku zawodnika tego kalibru nie ma to większego znaczenia.

Tak się składa, że ekipa Valentino Rossiego mogłaby bez większego problemu podziękować Franco Morbidelliemu, za którym - w kontekście jego kiepskich ostatnimi czasy wyników - chyba mało kto by płakał, i cyk, miejsce dla Acosty właśnie się zwolniło.

Przy odrobinie kreatywności i perswazji z pewnością udałoby się także "namówić" Fabio Di Giannantonio, aby "odstąpił" swój fabryczny motocykl Acoście i przesiadł się na roczną maszynę Morbidelliego.

A co miałby z tego Rossi, który przecież jako szef włoskiego zespołu musiałby poświęcić włoskiego zawodnika, a do tego swojego bliskiego przyjaciela?

Otóż Rossi zyskałby potencjalnie jeden z największych talentów w historii MotoGP i gościa, który na takiej samej maszynie mógłby powstrzymać znienawidzonego przez Valentino Marqueza przed biciem jego kolejnych rekordów. To może być dla "Doktora" cenniejsze niż jakiekolwiek pieniądze.

Skoro a kasie mowa, to MotoGP zyskałoby tym sposobem kolejny medialny wątek godny całego sezonu Netflixowego hitu, a kibice zobaczyliby walkę, której na pewno zabraknie, jeśli Pedro zostanie w przyszłym roku na mniej konkurencyjnym KTM-ie.

Mam wrażenie, że odbierając taki telefon od Carmelo Ezpelety, Valentino Rossi nie musiałby długo się zastanawiać, podobnie jak sam Pedro, dla którego niepewność związana z przyszłością teamu KTM będzie w najbliższych tygodniach ogromnym obciążeniem psychicznym.

Jak myślicie, czy ta historia faktycznie skończy się w taki sposób? Ja wchodzę w taki deal w ciemno! Ale z drugiej strony… czy Acostę byłby w stanie wypuścić ze swoich rąk Red Bull, który inwestuje w niego od czasu jego startów w Rookies Cupie (podczas gdy ekipa VR46 jest mocno związana z Monsterem i to się raczej nie zmieni)?

Może więc plotki na temat odejścia Acosty to tylko próba wywarcia presji na Red Bullu, aby ten faktycznie "wyskoczył z kasy" i wsparł albo wykupił projekt KTM-a, ratując jednocześnie przyszłość Acosty w austriackiej ekipie?

Foto: Rob Gray / Polarity Photo

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê