tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Chabówka, Limanowa, Białka Tatrzańska - co warto zobaczyć w Beskidach przed Zakopanem (TPM #15)
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka podroze 950
NAS Analytics TAG
motul belka podroze 420
NAS Analytics TAG

Chabówka, Limanowa, Białka Tatrzańska - co warto zobaczyć w Beskidach przed Zakopanem (TPM #15)

Autor: Marek Harasimiuk 2021.09.30, 14:15 Drukuj

Limanowa-Przełęcz Rydza Śmigłego-Mszana Dln.-Chabówka-Ludźmierz-Jurgów-Przełęcz nad Łapszanką-Krempachy-Frydman-Niedzica-Krościenko nad Dunajcem-Zabrzeż-Limanowa (łącznie około 200 km)

Właściwie projekt tej trasy jest pomysłu i wykonania (po za niewielkimi szczegółami) mojego motocyklowego przyjaciela Wojciecha Zakolskiego. Pozwolił mi jednak sobie towarzyszyć (ba, wynalazł bazę noclegową), za co jestem mu ogromnie wdzięczny. Ponieważ jest to przepiękny kawałek Polski, a Wojtek wzdragał się to opisać (wymigując się na wszelkie sposoby), więc nolens volens, robię to ja.

NAS Analytics TAG

Będziemy tutaj zwiedzać i oglądać zarówno wspaniałe krajobrazy, jak też zabytki architektury i techniki.

Faktycznie nocleg załatwiony mieliśmy na kwaterze w Muchówce koło Lipnicy Murowanej, ale ponieważ staram się, aby proponowana trasa zaczynała się i kończyła w tym samym miejscu i nie powtarzały się odcinki zwiedzanej już drogi, więc umownie zaczynamy ją w Limanowej, leżącej w dolinie Beskidu Wyspowego. 

01 Ogolny widok na Beskid Wyspowy

Ogólny widok na Beskid Wyspowy

PanMarek

"PanMarek"

Pasjonat opery, gór i motocykli + dobra czysta wódeczka (na zgłuszenie).

Po opuszczeniu Limanowej, drogą krajową nr 28 w kierunku Mszany Dln. i Rabki, czujnie zerkając w lewo i dojrzawszy kierunkowskaz na Słopnicę, właśnie tam skręcamy. Jeszcze będąc w tej miejscowości, zjeżdżamy z głównego traktu w prawo, aby (aktualnie) drogą o dobrej nawierzchni, choć miejscami dość wąską po kilku kilometrach dotrzeć do łagodnej przełęczy, która od przedwojny nosi nazwę Przełęczy Rydza Śmigłego (lub jeśli ktoś woli Przełęcz Chyszówki). To bardzo panoramiczne miejsce było świadkiem heroicznych walk polskich legionistów w listopadzie 1914 roku przeciwko nawale rosyjskich wojsk, usiłujących zmiażdżyć austro-węgierską armię, w skład której wchodziły Legiony dowodzone przez brygadiera Piłsudskiego. Armia rosyjska, zanim tu dotarła, to w marszu na zachód ominęła i zablokowała twierdzę Przemyśl, leżącą po drodze. Spowodowane było to nieskutecznym pierwszym szturmowaniem tej potężnej austro-węgierskiej twierdzy. Potem Rosjanie, otoczywszy twierdzę, tylko ją blokowali, nie prowadząc krwawych szturmów. Skutkowało to tym, że w marcu 1915 roku twierdza, z braku możliwości przetrwania (głód, choroby i dezercje), musiała się poddać. Ponieważ na tym odcinku (przełęcz) dowodził późniejszy marszałek Polski Edward Rydz-Śmigły, więc stąd się wzięła nazwa przełęczy. Po obejrzeniu zabytków upamiętniających bitwę (ciekawostką dla mnie był brak korony na głowie orła a przecież była to tablica z 1928 r) i z tą walką związanych, po zlustrowaniu otaczających tę przełęcz łagodnych wzniesień, udajemy się w dalszą drogę.

02 Przelecz Rydza smiglego Pomnik i krzyz

Przełęcz Rydza Śmigłego. Pomnik i krzyż

03 Inskrypcja na pomniku na przeleczy

Inskrypcja na pomniku na przełęczy

Teraz jedziemy w stronę Mszany Dolnej i po jej osiągnięciu kierujemy się w stronę Rabki (znanego dziecięcego uzdrowiska). W Rabce też by było co obejrzeć, np. Muzeum Orkana mieszczące się w starym drewnianym kościele. Ale mając przed sobą jeszcze kawał drogi i mnóstwo związanych z nią ciekawostek, udajemy się do pobliskiej Chabówki, aby zwiedzić Skansen Taboru Kolejowego. Jest tu co zwiedzać zwłaszcza, jeśli się porówna nasze motocyklowe "mikrusy" z tymi gigantami, jakimi były ogromne parowozy.

04 Parowoz pociagu osobowego i ludziki

Parowóz pociągu osobowego i ludziki

Krótka anegdotka: Paniusia pyta się maszynisty parowozu. "Jak długo żyje taki olbrzymi parowóz?" "No, niezbyt długo, bo ok. 30 lat." odpowiedział pan maszynista. "Ojej!", zdziwiła się paniusia. "Dlaczego tak mało?" " Bo bardzo dużo pali". Jakie to szczęście, że już 60 lat temu udało mi się rzucić ten nałóg.

05 Ci sami i parowoz towarowy

Ci sami i parowóz towarowy

Opuściwszy Chabówkę, jedziemy przez Rabę Wyżnią i wijąc się fajnymi drogami docieramy do Ludźmierza. Tu był kiedyś cysterski klasztor (od XIII w), a obecnie jest słynne na całe Podhale (i nie tylko) Sanktuarium Maryjne. Z okazji pobytu tutaj papieża Jana Pawła II zbudowano ołtarz w stylu zakopiańskim. Po zwiedzeniu tego miejsca ruszamy dalej. Ale nie dając się wciągnąć, na jak zwykle zatłoczoną "Zakopiankę", w Szaflarach poprzez Leśnicę i Wierch Olczański docieramy do Jurgowa.

06 Oltarz papieski w Ludzmierzu

Ołtarz papieski w Ludźmierzu

07 Widok ogolny na sanktuarium w Ludzmierzu

Widok ogólny na sanktuarium w Ludźmierzu

Teraz zaś wspinamy się na położoną niemal na granicy ze Słowacją przełęcz Nad Łapszanką. Jeśli tylko jest pogodnie, to olśniewający widok na Tatry zmusi nas do dłuższego leniwego tutaj przebywania. Jesteśmy na Spiszu, drugiej obok Orawy krainy, którą dzielimy ze Słowakami. Z przełęczy jadąc w dolinę i meandrując po rozmaitych zakrętasach poprzez Łapszankę, Trybsz, Nową Białą i Krempachy docieramy do Frydmana, leżącego nad Jeziorem Czorsztyńskim. Po drodze warto się zatrzymać, aby w przydrożnym kiosku kupić smakowite "łoscypki". Tutaj warto zwrócić uwagę na charakterystyczną dla tego regionu architekturę. Najlepiej widać to na przykładzie kościoła w Frydmanie. A zresztą te spolszczone nazwy: Frydman, Falsztyn, Czorsztyn, Krempachy, Waksmund, Trybsz itp. Dalej jadąc wzdłuż jego brzegów i oglądając będący po drugiej stronie jeziora zamek w Czorsztynie, osiągamy Niedzicę. To był kiedyś zamek, w którym od XIV w. mieszkały rozmaite węgierskie rodziny. Bowiem do 1918 r. były tutaj ziemie przynależne do Korony Węgierskiej. Nie było bowiem nigdy przedtem żadnego państwa słowackiego. Te tereny to były od wczesnego średniowiecza "Felvidek czyli Górne Węgry" i to z nimi nasze polskie królestwo miało granice. A kto nie słyszał o "zastawie spiskim"? Mówiąc żartobliwie to do tej pory takie miejscowości na Słowacji jak Stara Lubowla, Spiska Nowa Wieś, czy jeszcze szereg innych, to są terytoria należące do Polski. Kiedy bowiem król Niemiec i Węgier potrzebował pieniędzy na wojnę z Turkami, to w 1412 r pożyczył je (i to 8 ton srebra) od Władysława Jagiełły (zresztą ten miał ten kapitał głównie dzięki temu, że musieli mu zapłacić Krzyżacy, jako koszty porażki pod Grunwaldem). Ale te 13 miast spiskich (z otoczeniem) przypadło Polsce jako zastaw, dopóki władcy tego terytorium nie zwrócą forsy. Nie wdając się w szczegóły w XVIII w  (jeszcze przed I rozbiorem w 1772 r) Austriacy zabrali Polsce te ziemie. Potem oddali je Węgrom w monarchii austro-węgierskiej. Ale pieniążków nie zwrócił do dziś nikt. A teraz Słowacy mają na tych ziemiach swoje państwo (od 1920 r.) i co? Ale czego oczekiwać po narodzie, który za swego narodowego bohatera uważa zbója, jakim był Juraj Janosik i na dodatek wszędzie czci bohaterskie czołgi Armii Czerwonej? No, może nie wszczynajmy o to wojny?! Zwłaszcza że teraz srebra wydobywa się rokrocznie w Polsce nieporównanie więcej niż te 8 ton, a na dodatek Słowacja to bardzo ładny krajobrazowo i bogaty w zabytki (kultury i architektury węgierskiej) kraj, który zdecydowanie polecam dla motocyklistów (mimo że mają jeszcze droższą od naszej benzynę).

08 Przelecz Nad lapszanka Niestety chmury zaslonily nam Wysokie Tatry

Przełęcz Nad Łapszanką. Niestety chmury zasłoniły nam Wysokie Tatry

09 Zbudowany w charakterystyczny sposob kosciol we Frydmanie

Zbudowany w charakterystyczny sposób kościół we Frydmanie

Ponieważ Czorsztyn widzieliśmy z drugiej strony jeziora, więc po przyjrzeniu się zamkowi w Niedzicy (można go naturalnie zwiedzić jeśli się ma czas), jedziemy w stronę Krościenka nad Dunajcem, gdzie z reguły kończą się spływy tratwami zaczynające się w Sromowcach Wyżnych. Jeśli ktoś zgłodniał, to tutaj w rynku nie będzie żadnego problemu ze smacznym i niedrogim posiłkiem. Posileni pomkniemy świetną drogą wzdłuż wijącego się Dunajca. W Zabrzeżu kierujemy się na Mszanę Dln. ale w Kamienicy skręcamy na północ już do Limanowej, do której docieramy przepięknie krętymi beskidzkimi drogami.

10 A za Jeziorem Czorsztynskim widac zamek Czorsztyn

A za Jeziorem Czorsztyńskim widać zamek Czorsztyn

11 Zamek w Niedzicy

Zamek w Niedzicy

I tak objechawszy dookoła Gorce, mając zawrót głowy od zakrętasów beskidzkich i przestrzennych widoków Spisza, możemy resztę wieczoru spędzić nad rozmaitymi historiozoficznymi przemyśleniami, które nam przyszły do głowy w czasie tej ekskursji. Naturalnie, niekoniecznie "o suchym pysku"!

Limanowa-Przełęcz Rydza Śmigłego-Mszana Dln.-Chabówka-Ludźmierz-Jurgów-Przełęcz nad Łapszanką-Krempachy-Frydman-Niedzica-Krościenko nad Dunajcem-Zabrzeż-Limanowa

NAS Analytics TAG

Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka podroze 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę