Będziemy cię śledzić, ale mniej zapłacisz. Ciekawy projekt polskich naukowców
Składka ubezpieczenia zależna od stylu jazdy - to mokry sen wielu kierowców i właścicieli firm, którzy słusznie uważają, że solidarna odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez innych nie jest ok. Z pomocą przyjdą naukowcy z Politechniki Świętokrzyskiej.
Na światowych rynkach tego typu systemy nie są nowością, ale w Polsce nawet nie można mówić o raczkowaniu takich rozwiązań. Polską wersję systemu opracują Politechnika Świętokrzyska, Sieć Badawcza Łukasiewicz - Przemysłowy Insytut Motoryzacji oraz Globtrak Polska sp. z o.o.
Projekt będzie ukierunkowany przede wszystkim na wykorzystanie w firmach, które mają duże floty pojazdów. Monitorowanie zachowań pracowników korzystających z samochodów służbowych pozwoli na dopasowanie składek ubezpieczenia do stylu jazdy kierowców. Oczywiście mogą na tym skorzystać również zwykli kierowcy, którzy nie lubią przepłacać.
Póki co takie rozwiązanie oferują twórcy aplikacji Yanosik wspólnie z Grupą Ergo Hestia. Na podstawie danych z przejazdów wyliczana jest miesięczna składka ubezpieczenia. Przy wyliczeniu składki aplikacja bierze pod uwagę przestrzeganie ograniczeń prędkości oraz płynność jazdy. Urządzenia telemetryczne zamontowane w samochodach czy motocyklach pozwolą na zebranie jeszcze dokładniejszych danych.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze