Po ciężkim wczorajszym odcinku, na którym Rafał Sonik finiszował dopiero ósmy i w efekcie czego stracił pozycję lidera, dziś Polak pokazał się ze znakomitej strony. Nasz quadzista rozpoczął dzień mocnym tempem wychodząc na prowadzenie, później spadł nieco w klasyfikacji dając wyprzedzić się Chilijczykowi Ignacio Casale. Ostatecznie na końcówce etapu Polak podkręcił tempo i finiszował drugi. Dał się wyprzedzić jedynie Chilijczykowi Victorowi Gallegos, dla którego to pierwsze zwycięstwo etapu w Dakarze. Pierwszą trójkę uzupełnił Urugwajczyk Sergio Lafuente.

Ostatecznie Ignacio Casale zameldował się na mecie dopiero czwarty ze stratą ponad 11 minut do Sonika. Taki stan rzeczy oznacza zmianę lidera w klasyfikacji generalnej, na czele której ponownie widnieje nazwisko Polaka. Trzymamy kciuki za Rafała, ale walka z pewnością będzie szalenie emocjonująca, bo Sonik ma nad Casale zaledwie 4 minuty przewagi, a to jest Dakar i przed metą może wydarzyć się dosłownie wszystko.