Yamaha XVS 1100 Drag Star - dane techniczne, opinia, wady/zalety
W drugiej połowie lat 90 wśród klasycznych motocykli choppery traciły wyraźnie na popularności. Wszystko zaczęło się od Harleya-Davidsona Fat Boya, który wystąpił w filmie Terminator. Z czasem reszta producentów zaczęła tworzyć własną interpretację tego stylu. W przypadku Yamahy przygoda z cruiserami o dużej pojemności rozpoczęła się w 1999 roku wraz z prezentacją modelu XVS1100 Drag Star...
Jak mniejsza siostra...
Zanim rozpoczęto produkcję Yamahy Drag Star 1100 przetestowano rozwiązania stylistyczne na mniejszym modelu, Drag Starze 650. Opinie i odbiór były na tyle pozytywne, że sukces większej wersji był tylko kwestią czasu.
Yamaha odcięła się od soft-chopperowej stylistyki Virago, jej barokowych ozdób na rzecz gustownie skrojonego cruisera. Głębokie błotniki, potężny przedni reflektor, pękaty zbiornik paliwa, mnóstwo chromów, szeroka kierownica definiująca wygodną pozycję stanowiły atrybuty cruisera.
Tylny wahacz wystylizowano na sztywny tył. Napęd powierzono wałowi napędowemu. Z Virago zapożyczono silnik pamiętający wczesne lata 80, Yamahę XV1000, XV1100 czy wcześniej TR1. Oczywiście w międzyczasie przeszedł szereg modyfikacji, jednak wiekowość konstrukcji zdradza chłodzenie cieczą.
Drag Star 1100 - udany i stylowy
Od początku produkcji Drag Star 1100 pozbawiony był dyskwalifikujących wad. Doceniono elastyczny silnik z toną momentu obrotowego już z najniższych obrotów reagujący agresywnie na każdy ruch manetką. Siodło zamocowano nisko, co będzie sporym udogodnieniem dla osób o powściągliwym wzroście; jest wygodne i wymusza naturalną pozycję.
Hamulce okazały się skuteczne a zwrotność i poręczność pojazdu, jak na ten segment, zaskakująco dobra. Niestety, prześwit w złożeniu był niewystarczający dla amatorów nieco szybszej jazdy, pasażer dysponuje zaledwie niewielką wstawką tapicerską udającą siodło a w specyfikacji seryjnej brakowało miejsca do mocowania bagażu.
Zmiany
Rok po debiucie pojawiła się wersja Classic z 16 calową przednią felgą i grubą, mięsistą oponą. W miejsce podnóżków zamontowano podesty, motocykl otrzymał wygodniejsze siedzenia, szerszą kierownicę, osłony widelca, jeszcze głębsze błotniki, zmienione wskaźniki oraz stylowe mocowanie rejestracji powyżej tylnego światła.
Rok później zamontowano system dopalania spalin redukujący emisję toksycznych substancji w spalinach. Drag Star 1100 otrzymał nowy reflektor oraz przewody hamulcowe.
Wersja podstawowa zniknęła z oferty w 2003. W tym samym czasie w Classicu przekonstruowano gaźnik, zastosowano katalizator, immobiliser oraz światła awaryjne. Do 2008 roku, kiedy zniknęła z ofert europejskich dealerów Yamaha pozostała w praktycznie niezmienionym kształcie.
Yamaha Dragstar 1100 - czy warto?
Prezentowany motocykl w zależności od rocznika, stanu i doposażenia kosztuje pomiędzy 12 a 24 tysiące złotych. Naszym zdaniem to doskonała propozycja dla wszystkich miłośników cruiserów szukających dynamicznej i trwałej maszyny.
Nie jest kłopotliwa w codziennej obsłudze (napęd wałem) nie ma także typowych słabych punktów. Ewentualne oględziny warto skoncentrować na stanie szprychowych kół oraz mocowania przedniego błotnika.
Największym atutem modelu jest jednak przyjemna dla oka stylizacja, która w największym stopniu przyczyniła się do sukcesu rynkowego. Do dzisiaj Yamaha XVS 1100 Drag Star chętnie i szybko zmienia właściciela...
Yamaha Dragstar 1100 - wady/zalety
Zalety:
- napęd wałem
- dynamiczny silnik z duża kulturą
- stylistyka
- trwałość
Wady:
- ograniczona ilość miejsca dla pasażera
- za mały prześwit w złożeniu
Komentarze 5
Poka¿ wszystkie komentarzeA wady ch³odzenia powietrzem, na przyk³ad w korkach.
OdpowiedzA wady ch³odzenia powietrzem, na przyk³ad w korkach.
OdpowiedzA sprzêgie³ko rozrusznika?
Odpowiedza sk±d autor ma to wiedzieæ, podobnie jak ukrêcaj±ce siê gwinty wa³ka przekazywania napedu na wa³. Taki drobiazg. Podobnie z drugiej strony, od strony przek³adni wtórnej.
OdpowiedzCh³odzenie ciecz± to ma jak wjedzie w ka³u¿ê.
OdpowiedzSzkoda, ¿e Yamaha zrezygnowa³a z oferowania cruiserów na europejskim rynku. By³y i nada s± to bardzo dobre, a przy tym ³adne motocykle.
Odpowiedz