Wyjazd motocyklem na tor. Porady, jak siê przygotowaæ, co zabraæ
Zawodnicy motocyklowi są na torze otoczeni sztabem członków swojej ekipy. Jeżeli to skutecznego ścigania się na torze potrzeba aż tak wiele osób, to czy warto wybierać się na tor samemu? Karol Frankowski twierdzi, że tak. Od lat bierze udział w otwartych treningach na torze oraz w zawodach. Opowiada, jak trzeba się przygotować do track day, by móc się cieszyć z jazdy motocyklem po torze, a nie walczyć z rozmaitymi przeciwnościami losu.
Na tor można wjechać niemal dosłownie z ulicy. Jednak udział w imprezie track day bez przygotowania może bardziej przypominać spacerowanie pieszo po torze, niż rzeczywiste wykorzystywanie możliwości, jakie daje tor. Pełne wyposażenie na imprezę torową jest bardzo rozległe. Są jednak rzeczy niezbędne oraz takie, które mogą, lecz nie muszą, się przydać. Najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie motocykla i samego motocyklisty. Okazuje się, że motocykle już w fabrycznej specyfikacji oraz dobry strój motocyklowy dają na track day możliwości, które wykraczają poza oczekiwania początkującego entuzjasty torowej jazdy. Warto przy tym zatroszczyć się o parę elementów dodatkowego wyposażenia, które nie zajmują dużo miejsca a dają ogromne korzyści w czasie dnia, spędzonego na torze:
Motocyklowy Track Day - poradnik wideo
Co ze sobą zabrać? Co może nas tam spotkać?
Jak przygotować siebie i motocykl?
Do udziału w amatorskim track day nie są niezbędne skórzane ciuchy, czy też sportowy motocykl. Jeżeli chcemy poćwiczyć technikę jazdy na motocyklu turystycznym, to dobrze sprawdzi nam się odzież tekstylna. Co ciekawe udział w track day na motocyklu turystycznym ma sens. Nie będziemy kręcić takich czasów, jak na motocyklu sportowym, ale będąc odpowiednio przygotowanym, możemy bawić się wcale nie gorzej niż zawodnicy sportowi. Organizatorzy wpuszczają na tor nawet motocyklistów w jeansach, jeżeli są to oczywiście jeansy motocyklowe, odpowiednio wzmocnione i z ochraniaczami.
Jest sporo prostych patentów na udział w imprezie track day w bardzo ograniczonym składzie. Oczywiście tak skromne środki nie zapewnią nam możliwości treningu na zawodniczym poziomie, jednak odpowiednio przygotowani możemy na track day pojechać sami, bezpośrednio na motocyklu. Ważne, by motocykl miał dobre opony, zapewniające stabilne prowadzenie i bezpieczną jazdę. Rozsądnym jest skorzystanie z akcesoryjnych owiewek torowych oraz crash padów. Owiewki akcesoryjne będą po prostu tańsze od oryginalnych i razie upadku zaoszczędzimy na kosztach przywrócenia motocykla do pierwotnej świetności. Co ciekawe, jeżeli jedziemy na track day własnym, fabrycznym motocyklem, to odpada nam problem głośności wydechu. Otóż tory mają limity głośności i jeżeli zabieramy busem motocykl przygotowany tylko do jazdy po torze, to możemy być zmuszeni do zastosowania w układzie wydechowym dodatkowych elementów tłumiących.
Uczestnicząc w track day możemy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy również na temat odzieży. Na przykład rękawiczki zbyt krótkie mogą podwinąć się podczas upadku i możemy otrzeć odsłonięte części dłoni. Również kask, który sprawdza nam się w słoneczne dni, może być problemem w dni pochmurne lub po zmroku. Stąd konieczność zabrania kilku szybek do kasku, jeżeli zamierzamy jeździć w przyciemnianej.
Bardzo dobrym pomysłem jest wypożyczenie na track day busa. Możemy wtedy zabrać ze sobą więcej wyposażenia i możemy wracać w bardziej komfortowych warunkach po całym dniu składania się motocyklem w zakrętach. Bus rozwiązuje również problem powrotu w przypadku uszkodzenia motocykla na torze. Zawieszenie, płyny eksploatacyjne, serwis motocykla, przygotowanie kondycyjne i dbanie o komfort podczas dni na torze. Zagadnień, które są związane z treningami torowymi, jest dużo więcej. Musisz być przygotowany lub przygotowana na każdą ewentualność. Wszystkich przydatnych informacji na temat tego, jak przygotować się do track day, dowiesz się z filmu.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze