Według koncernu BP ropa skończy się w 2067 roku
Według aktualnych badań koncernu paliwowego BP ropa naftowa skończy się na całym świecie w 2067 roku. BP poinformowało, że obecne złoża ropy na świecie szacowane są na 1687 miliardów baryłek, które powinny nam starczyć na około 50 lat. W poprzednim roku z raportu brytyjskiego koncernu wynikało, że prognoza ta była o 1,1 % niższa. To świadczy o rozwijającej się technologii wydobycia kopalin, która doprowadza do zwiększania się dostępnych złóż, a tym samym rezerw ropy. BP twierdzi, że Stany Zjednoczone mają aktualnie 44,2 miliardów baryłek rezerwy, co jest wynikiem o 26 % lepszym od szacunków zeszłorocznych.
Informacji BP nie należy traktować raczej jako ostatecznych. W latach 80-tych szacowano, że ropa naftowa skończy się w okolicach 2020 roku. Tymczasem zupełnie się na to nie zanosi. Obecnie mówi się o 2067 roku, który też jest mało prawdopodobny. Wraz z rozwojem technologii wydobycia umożliwiającej sięganie do złóż określanych jeszcze niedawno jako niedostępne i eksploatacji złóż gazu łupkowego możemy się spodziewać dalszych wzrostów rezerw ropy w przyszłych latach.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeo jak dobrze ze starczy na tak dlugo niewyobrazam sobie zycia bez silnika spalinowego i tak mamy przechlapane co tu duzo gadac
Odpowiedzo jak dobrze ze starczy na tak dlugo niewyobrazam sobie zycia bez silnika spalinowego i tak mamy przechlapane co tu duzo gadac
OdpowiedzDla nas wystarczy.
OdpowiedzTo mądrzy panowie naukowcy mają 50 lat na wymyślenie innej technologii napędu (ewentualnie jak mówią spiskowe teorie na wyciągnięcie z sejfów opracowanych już technologii i dalszym zarabianiu ...
Odpowiedzjak Azja będzie się motoryzować bardziej, to skończy się szybciej, a alternatywy nadal brak. Chyba czeka nas przesiadka na rowery
OdpowiedzPrędzej czy później, źródełko wyschnie i lepiej, żeby powstała pustka, dała się czymś innym zastąpić. Pustka w Ziemi i pustka w głowach.
Odpowiedz