Trasy motocyklowe i ciekawe miejsca w Polsce: Beskid ¦l±ski i ¯ywiecki
Beskid Śląski i Żywiecki to prawdziwy przebój motocyklowej turystyki. Łatwy dojazd, kilka mocno pokręconych dróg i niezliczone miejsca noclegowe przyciągają motocyklistów przez cały sezon.
Jeśli ktoś poprosiłby nas o wskazanie regionu najczęściej odwiedzanego przez motocyklistów, bez wahania wybralibyśmy Beskid Śląski i Żywiecki. Powód jest prosty - łatwo tutaj dojechać, łatwo znaleźć miejsce do spania w dowolnym standardzie, a znakomitych restauracji jest tutaj tak wiele, że trudno się zdecydować gdzie zjeść.
Poza tym są tu piękne jeziora, wspaniałe góry i drogi jakby specjalnie projektowane dla motocykli. W zasadzie trudno znaleźć jakikolwiek powód, by tutaj nie przyjechać. No, może poza tłokiem, ale i na to jest rada, wystarczy omijać szczyt sezonu.
Przełęcze Salmopolska i Kubalonka
Jako bazę wypadową można wybrać Tresną - pięknie położoną nad Jeziorem Żywieckim miejscowość. Stąd, przez Zarzecze i Łodygowice docieramy do Szczyrku, jednej z najbardziej obleganych turystycznie miejscowości w Beskidzie Śląskim. Poza sezonami - wakacyjnym i zimowym, jest tutaj jednak całkiem spokojnie.
Ze Szczyrku w stronę Wisły, przez przełęcz Salmopolską, biegnie jedna z najpopularniejszych motocyklowych dróg regionu. Znajdziecie tam osiem agrafek i kilkanaście ekscytujących zakrętów. Nawierzchnia jest całkiem dobrej jakości, trzeba jednak uważać na piach i żwir, zalegające na niektórych łukach.
Do Wisły wjeżdżamy od strony dzielnicy Malinka, gdzie znajduje się sławna skocznia im. Adama Małysza, który, notabene, mieszka całkiem niedaleko. W Malince warto też zajrzeć do znakomitej restauracji Malinówka.
Na rondzie przy Orlenie skręcamy w lewo i już jedziemy ku kolejnej atrakcji motocyklowej - przełęczy Kubalonka. Tutaj również nawierzchnia jest dobrej jakości, choć nieco przeszkadzają studzienki umieszczone w nawierzchni. Do dziś nie mamy pojęcia dlaczego studzienki znajdują się w części drogi przeznaczonej dla samochodów, nie dla pieszych.
Na przełęczy Kubalonka możemy podziwiać drewniany kościółek, przeniesiony w to miejsce tutaj w 1857 r. z Przyszowic na Śląsku. Ze szczytu przełęczy możemy dojechać do rezydencji Prezydenta RP, czyli słynnego modernistycznego pałacu, wzniesionego w latach 1929-1930 według projektu Adolfa Szyszko-Bohusza dla prezydenta RP Ignacego Mościckiego.
Na skróty przez Słowację
Zjeżdżamy w dół i w Istebnej skręcamy w lewo na Koniaków. Miłośnicy koronek z pewnością znają to miejsce - to prawdziwa stolica polskiej koronki. Motocyklistów zainteresuje jednak zapewne co innego - punkt widokowy Koczy Zamek. Warto stanąć tutaj na chwilę, by podziwiać panoramę Beskidów.
Będąc tak blisko Słowacji, grzechem byłoby nie skoczyć na Górną Orawę, by dać się ponieść tamtejszym drogom i kuchni. Szczególnie polecamy wielokrotnie przez nas odwiedzaną Zbojnicką Kolibę w Oravskiej Jasenicy.
Wzdłuż Jeziora Orawskiego zbliżamy się z powrotem do Polski. Od granicy już tylko krok do Zubrzycy Górnej, gdzie zaczyna się wspaniały odcinek drogi 957 przez Babiogórski Park Narodowy. Kręta, przyjemna droga prowadzi do Zawoi skąd w stronę Stryszawy wiedzie kolejny ekscytujący odcinek, jakby pomyślany dla motocykli.
W Stryszawie zdecydowanie polecamy odbić na Suchą Beskidzką, a stamtąd na Andrychów. Wszystko po to, by pętlę po Beskidzie Żywieckim zwieńczyć ostatnim, niezwykle emocjonującym odcinkiem przez Przełęcz Kocierską. Wąska, dobrej jakości droga prowadzi z Andrychowa do Kocierza Moszczanickiego prawdziwą orgią wspaniałych zakrętów.
Góra Żar na nielegalu
Na koniec warto odwiedzić Górę Żar - sławne szybowisko i jeden z najwspanialszych punktów widokowych w Beskidach. Na sam szczyt, teoretycznie, motocyklem wjechać nie wolno, ale… my spróbowaliśmy i nikt nas nie gonił.
Jeśli czas pozwala, warto wybrać się na zwiedzanie Muzeum Browaru w Żywcu - to unikalne doświadczenie poznać historię polskiego piwowarstwa w jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Europie.
Beskid Śląski i Żywiecki - trasy motocyklowe
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzemo¿na by³o wystartowaæ z Bielska to po drodze do Tresnej by³by jeszcze przelot przez Straconkê
Odpowiedz"Na sam szczyt, teoretycznie, motocyklem wjechaæ nie wolno, ale… my spróbowali¶my i nikt nas nie goni³." WTF ??!!! Zachêcacie tym samym do wjazdu pod zakaz? Do lasu te¿ wje¿d¿acie jak ...
OdpowiedzTakie to polskie. Co, ja nie wjadê...?
Odpowiedz