Toyota, Subaru, Mazda, Kawasaki i Yamaha przeciwko elektryfikacji branży motoryzacyjnej?
Podczas gdy wiele rządów zbliża się do wprowadzenia zakazu sprzedaży nowych samochodów napędzanych benzyną lub olejem napędowym, pięciu japońskich producentów połączyło siły, aby utrzymać przy życiu silniki spalinowe.
Czy elektromobilność jest jedynym rozwiązaniem na przyszłość? Obserwując próby jak najszybszego wprowadzenia zakazu sprzedaży pojazdów z silnikami spalinowymi, można odnieść wrażenie, że te działania zupełnie pomijają inne rozwiązania. Pięć wielkich japońskich koncernów, tzw. Team Japan, proponuje alternatywę dla powszechnej elektryfikacji w motoryzacji.
Reklama
Subaru i Mazda wsparły Toyotę w inicjatywie, do której przyłączyły się również firmy motocyklowe Kawasaki i Yamaha, w dążeniu do opracowania paliw neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgla.
Trzej producenci samochodów będą uczestniczyć w sportach motorowych używając biodiesla i syntetycznego paliwa pochodzącego z biomasy, podczas gdy Toyota i Yamaha będą rywalizować w wyścigu Super Taikyu używając paliwa wodorowego.
Podczas gdy większość pojazdów wodorowych działa jak pojazdy elektryczne - wykorzystując ogniwa paliwowe do generowania energii elektrycznej, obie marki będą używać wodoru do bezpośredniego zasilania silników spalinowych.
Toyota już wcześniej zaprezentowała napędzaną wodorem Corollę, która wykorzystywała wodór jako paliwo. Z kolei Kawasaki i Yamaha - tradycyjni konkurenci w segmencie motocykli - będą badać możliwości współpracy w zakresie wspólnych badań nad wodorem dla zastosowań dwukołowych.
Inicjatywa Team Japan akurat teraz, nie jest przypadkowa. 12 listopada zakończyła się konferencja ONZ w sprawie zmian klimatu. Podczas tzw. COP26 sześciu znaczących producentów samochodów podpisało się pod deklaracją, która zobowiązuje do zakazu sprzedaży nowych pojazdów z silnikami spalinowymi do 2040 roku.
Niektóre media piszą o "buncie" pięciu wielkich firm, ale w gruncie rzeczy chodzi przecież o szersze spojrzenie na problem. Rzeczywiście musimy ograniczyć emisję CO2 i innych zanieczyszczeń do atmosfery, ale drogi prowadzące do tego celu mogą być różne.
Team Japan podejmuje rękawice. Wielkie japońskie koncerny chcą udowodnić, że nie musimy rezygnować z silników spalinowych. Po prostu musimy znaleźć do nich paliwo, które będzie neutralne pod względem emisji zanieczyszczeń.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeuzależnianie się tylko od prądu to strzał w stopę, toyota rozwija wodór zero CO2, w radiu już słyszałem o komponentach paliw produkowanych przez bakterie jedzące glukoze. Nie ma sensu pchać się w ...
OdpowiedzW tej kwestii zgadzam się z poglądami toyoty, sami robią dobre hybrydy więc wiedzą co mówią, po co całkowicie elektryfikować motoryzację, skoro można połączyć elektrykę z mechaniką…
Odpowiedzi bardzo dobrze
Odpowiedz