tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Testujemy Kawasaki H2R!
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Testujemy Kawasaki H2R!

Autor: Lovtza 2015.03.03, 14:57 39 Drukuj

Ten motocykl jest najważniejszą premierą tego sezonu, a być może jedną z najważniejszych premier od lat. Kawasaki H2R znajdzie swoje miejsce w historii motocyklizmu tak jak Vincent Black Shadow, Honda CB750 czy Suzuki Hayabusa. Ale tutaj nie chodzi wyłącznie o suche dane techniczne. Chodzi także o zmianę Japończyków w podejściu do budowania motocykli. Gdzieś na bok odeszły racjonalne argumenty, wytyczne księgowych i rozsądne założenia, a do głosu dopuszczeni zostali wizjonerzy, którzy najwyraźniej nie mieli zamiaru oglądać się na koszty. Efekt? Kawasaki zbudowało maszynę, która nie tylko przyprawia o ciarki na plecach, ale która pozostaje od miesięcy na ustach całej branży motocyklowej.

Ninja H2R ma 326 KM. Trzysta dwadzieścia sześć koni. Wszystko to w motocyklu, który gotowy do jazdy waży 216 kg. Nominalnie, to najmocniejszy produkcyjny motocykl w historii. Już w tym tygodniu sprawdzimy, jak jeździ się taką maszyną i jakie towarzyszą temu emocje. Przedstawiciel naszej redakcji będzie obecny na oficjalnej prezentacji tej maszyny, która odbędzie na torze Losail w Katarze. 

NAS Analytics TAG

Kawasaki zbudowało H2 od podstaw, jest to autorski projekt, bez żadnych zapożyczeń z obecnie produkowanych motocykli, a współtworzyli go ludzie, którzy pracują w lotnictwie. Zabawny fakt - kompresor napędzany planetarną przekładnią rozkręca się do 130000 obr/min. Motocykl budowany jest w dużym stopniu ręcznie, w specjalnie wyznaczonej do tego części fabryki w Akashi. To nie tylko produkt szalenie ekskluzywny, ale to także demonstrator możliwości technologicznych koncernu Kawasaki.

Japończycy szczycą się zastosowaniem najlepszych materiałów i wykorzystaniem rozwiązań, którymi nie mogą pochwalić się inne motocykle i inni producenci. To nie tylko wynik chęci pokazania możliwości Kawasaki Heavy Industries. To także konieczność sprostania mocy potężnego silnika. Przykłady? Blok silnika wymagał specjalnego wzmocnienia. Układ dolotowy wykonano z aluminium, bo klasyczny, wykonany z plastiku, nie wytrzymałby ciśnienia doładowania. Takich osobliwości jest więcej.  

Co ciekawe, ten motocykl w drogowej wersji kosztuje całkiem rozsądne (jak za wykorzystaną do jego budowy technologię) cenę oscylującą wokół 100 000 zł. Warto? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie, jak również na pytania, które kierować możecie bezpośrednio na adres redakcji, lub zamieszczać w komentarzach poniżej. Zapraszamy do dyskusji!

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę