Testujemy Kawasaki H2R!
Ten motocykl jest najważniejszą premierą tego sezonu, a być może jedną z najważniejszych premier od lat. Kawasaki H2R znajdzie swoje miejsce w historii motocyklizmu tak jak Vincent Black Shadow, Honda CB750 czy Suzuki Hayabusa. Ale tutaj nie chodzi wyłącznie o suche dane techniczne. Chodzi także o zmianę Japończyków w podejściu do budowania motocykli. Gdzieś na bok odeszły racjonalne argumenty, wytyczne księgowych i rozsądne założenia, a do głosu dopuszczeni zostali wizjonerzy, którzy najwyraźniej nie mieli zamiaru oglądać się na koszty. Efekt? Kawasaki zbudowało maszynę, która nie tylko przyprawia o ciarki na plecach, ale która pozostaje od miesięcy na ustach całej branży motocyklowej.
Ninja H2R ma 326 KM. Trzysta dwadzieścia sześć koni. Wszystko to w motocyklu, który gotowy do jazdy waży 216 kg. Nominalnie, to najmocniejszy produkcyjny motocykl w historii. Już w tym tygodniu sprawdzimy, jak jeździ się taką maszyną i jakie towarzyszą temu emocje. Przedstawiciel naszej redakcji będzie obecny na oficjalnej prezentacji tej maszyny, która odbędzie na torze Losail w Katarze.
Kawasaki zbudowało H2 od podstaw, jest to autorski projekt, bez żadnych zapożyczeń z obecnie produkowanych motocykli, a współtworzyli go ludzie, którzy pracują w lotnictwie. Zabawny fakt - kompresor napędzany planetarną przekładnią rozkręca się do 130000 obr/min. Motocykl budowany jest w dużym stopniu ręcznie, w specjalnie wyznaczonej do tego części fabryki w Akashi. To nie tylko produkt szalenie ekskluzywny, ale to także demonstrator możliwości technologicznych koncernu Kawasaki.
Japończycy szczycą się zastosowaniem najlepszych materiałów i wykorzystaniem rozwiązań, którymi nie mogą pochwalić się inne motocykle i inni producenci. To nie tylko wynik chęci pokazania możliwości Kawasaki Heavy Industries. To także konieczność sprostania mocy potężnego silnika. Przykłady? Blok silnika wymagał specjalnego wzmocnienia. Układ dolotowy wykonano z aluminium, bo klasyczny, wykonany z plastiku, nie wytrzymałby ciśnienia doładowania. Takich osobliwości jest więcej.
Co ciekawe, ten motocykl w drogowej wersji kosztuje całkiem rozsądne (jak za wykorzystaną do jego budowy technologię) cenę oscylującą wokół 100 000 zł. Warto? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie, jak również na pytania, które kierować możecie bezpośrednio na adres redakcji, lub zamieszczać w komentarzach poniżej. Zapraszamy do dyskusji!
Komentarze 12
Poka¿ wszystkie komentarzeI koniecznie musicie mi odpowiedzieæ na jedno nurtuj±ce mnie od d³u¿szego czasu pytanie: Czy nadaje siê jako motocykl do codziennych dojazdów do pracy? :)
Odpowiedzgdyby miala homologacje - to dlaczego nie? musi cie tylko stac na przeglady
Odpowiedzhttp://www.kawasaki.pl/pl/products/supersport/2015/ninja_h2/specifications?Uid=08E9UAwJWA1aUAwLClkMXFtZWwpeXFtZDV9eCQtRCl0LW1A - Proszê bardzo, i wszystkie szczegó³y nt. ró¿nicy mocy miêdzy H2 a ...
OdpowiedzZapytajcie na tej prezentacji kogo¶ ogarniêtego co zrobiæ, aby H2 mia³a moc H2R, czy jest to tylko kwestia wydechu i oprogramowania?
OdpowiedzSkoro wersja H2 kosztuje ok.25 000 Euro a H2R ok. 50 000 Euro, to pomijaj±c karbony, przypuszczam , ¿e ró¿ni± siê czym¶ wiêcej ni¿ wydechem i oprogramowaniem. Niezmiernie mnie te¿ ciekawi, jaka jest ¿ywotno¶æ tego grubo ponad 300-konnego silnika - oby nie 500km !
Odpowiedzprzy uzyciu odpowiednich materia³ów ¿ywotno¶æ powinna byæ na poziomie 100 konnej 600 ;) tez mysle ze wydech i oprogramowanie raczej niekosztuja 25 tys euro mo¿e z 5 ;) chyba ze wydech jest wysadzany diamentami ;)
Odpowiedz"Testujemy Kawasaki H2R!" , Co to jest, jakiego¶ rodzaju prolog ? Bo ja ¿adnego rzetelnego artyku³u z testu nie widzê. Nabijacie sobie page rank z unikalnymi wej¶ciami? To zróbcie jak onet ka¿de ...
Odpowiedzwejd¼ w galeriê, tam masz wymarzone 1zdjêcie/stronê ;)
OdpowiedzJako jedyny chyba nie ogarn±³e¶ ze to zapowiedz testu. A wystarczy³o przeczytaæ ze zrozumieniem tekst.
OdpowiedzCo¶ mi siê wydaje , ¿e H2 z H2R ma tyle wspólnego, co "cywilny" VW Polo w max. wersji silnikowej z VW Polo WRC , którym je¼dzi Ogier. Ale trzeba przyznaæ , ¿e pomys³ marketingowy Kawasaki jest ...
Odpowiedzczytam czytam i nie wierzê ¿e mo¿na tu pisaæ takie g³upoty i bzdury..... ogarnijcie siê co niektórzy to miejsce dla rozumnych ludzi których ciekawi ten temat , mam ¶wiadomo¶æ ¿e pewnie nigdy nie ...
Odpowiedz