Tañsze paliwo w Polsce. Eksperci s± zgodni, ¿e ceny na stacjach benzynowych spadn±
Optymistyczne prognozy publikują branżowe serwisy, między innymi e-petrol.pl, ale dlaczego ceny mają spaść, skoro zapotrzebowanie na paliwa nie maleje, a na rynek paliw wciąż oddziałuje niepewna sytuacja związana z wojną rozpętaną przez Rosję?
Jednym z głównych czynników jest umocnienie złotówki wobec dolara amerykańskiego. Niższe ceny na totemach stacji benzynowych, które powinny pojawić się już w obecnym tygodniu, to równocześnie efekt dużych przecen an rynku hurtowym. Te dwa pozytywne trendy spowodują spadek cen wszystkich paliw poza autogazem. Jakich cen powinniśmy się spodziewać?
Najpopularniejsza benzyna 95 będzie kosztować od 6,49 do 6,61 zł/l, PB98 7,24 do 7,37 zł/l, Diesel 7,65 do 7,81.
Analitycy oczekują dalszych obniżek, bo cenniki rafineryjne notują duże spadki. Pod koniec ubiegłego tygodnia Pb95 była dostępna w cenie 5691 zł/m sześcienny, tj. o 261 zł mniej niż tydzień wcześniej. Podobnie Pb98 potaniało o 271 zł za metr sześcienny, a olej napędowy aż o 386 zł.
Ale pamiętajmy, że jeszcze w połowie października główny ekonomista Orlenu Adam Czyżewski tłumaczył, że ceny paliw nie spadną przynajmniej do połowy 2023 roku. Winił eskalację działań wojennych, głównie sabotaż rurociągów NS1 i NS2, oraz odcięcie drogi na Krym. Za kolejny ważny, negatywny czynnik Czyżewski uznał osłabienie kursu złotego.
Po miesiącu od tej prognozy okazało się, że skutki ataku na NS1 i NS2 się znacznie mniej destabilizujące, niż się spodziewano. Z kolei złotówka odrabia straty. To nie oznacza, że rozpoczyna się długofalowy okres obniżek, bo sytuacja na rynku paliw jest zbyt skomplikowana, a zmiennych zbyt wiele. Możemy być jednak umiarkowanymi optymistami. Jest szansa, że będzie jeszcze taniej.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeTen 67mio letni "m±¿" to siê pojawi³ równie¿ na TPM. Ju¿ my¶la³em ¿e to jaka¶ supozycja, mimo ¿e go sporo wiekowo wyprzedzi³em. Ale widzê ¿e i m³odszym kolegom te¿ ten "m±¿" nie daje spokoju i ...
Odpowiedz