Suzuki GSX1300R Hayabusa (1999-2018) - dane techniczne, wady, zalety
Suzuki Hayabusa to najbardziej charakterystyczny motocykl lat 90. Dlaczego? W historii zapisał się, jako pierwszy wielkoseryjnie produkowany pojazd, który konstrukcyjnie jest w stanie przekroczyć prędkość 300 km/h.
Zaprezentowany w 1998 roku stał się sensacją. Najmocniejszy seryjny motocykl o mocy 175 KM i specyficznej budowie robił wrażenie. Jego design sprawiał wrażenie przybysza z innego wymiaru. Nazwę zapożyczono od najszybszego zwierzęcia na świecie, sokoła, który w czasie lotu nurkującego osiąga prędkość powyżej 300 km/h. Czy osiągnęła wspomnianą barierę? Potwierdzenie danych odbyło się przez niezależną firmę badawczą - Hayabusa przekroczyła prędkość 302 km/h.
Geneza…
Do opracowania jednostki napędowej sięgnięto po silnik wywodzący się z GSXR1100W. Na potrzeby nowej konstrukcji zmieniono… praktycznie wszystko.
Mimo to, jednostka była wręcz klasyczna jak na standardy końca lat 90: wtrysk, dwa wałki rozrządu, szklankowe popychacze, cztery zawory na cylinder, układ zapłonowy z cewkami zapłonowymi na świecach, SRAD (system dynamicznego doładowania). Blok silnika podzielono horyzontalnie w jednej płaszczyźnie, a cylindry były elementem przykręcanym do korpusu. Podwozie także nie wychodziło poza opis "typowe": widelec UDS, wahacz wleczony w solidnym wzmocnieniem oraz układ hamulcowy praktycznie identyczny z GSXR-750.
W praktyce motocykl okazał się…zaskakująco przyjazny. Genialnie pracujący układ wtryskowy, dobra aerodynamika oraz całkiem wygodna pozycja kierowcy i pasażera czyniły zeń motocykl sportowo turystyczny z dużym potencjałem do dalekich, szybkich wypraw.
Wpadki
Hayabusa okazała się trwałym modelem. Problemy sprawiał napinacz rozrządu (w 1999 ogłoszono jego akcję serwisową), rok później zmieniono sprężyny i mechanizm wyłączający sprzęgło (mechanizm włączania szybko się zużywał). W zasadzie więcej typowych wad nie zdiagnozowano, jednak za sprawą charakteru motocykla należy spodziewać się dużego zużycia eksploatacyjnego w obszarze przeniesienia napędu, zawieszeń i układu hamulcowego.
Pierwszą generację produkowano do 2007 roku. W międzyczasie zmieniono układ wydechowy, wzory lakierowania, dołożono katalizator, a modele od 2001 roku są blokowane do 299 km/h.
Modernizacje
W trakcie swojego motocyklowego życia Hayabusa przeszła dwie poważne modernizacje. Pierwszą w 2008 roku. Powiększono wówczas pojemność, zwiększono moc o 22 KM, zaproponowano nowsze owiewki, wprowadzono trzy tryby pracy układu wtryskowego a hamulce otrzymały radialnie mocowane zaciski hamulcowe. Zmieniono felgi, zbiornik paliwa, oświetlenie. Jednak wraz z rozwojem motocykla wzrosła także o kilka kilogramów względem pierwszej generacji, masa.
Druga poważna modernizacja odbyła się w 2013 roku - motocykl otrzymał nowe zaciski hamulcowe, (tym razem marki Brembo) a za dopłatą oferowano system ABS. To pierwsza (w naszym odczuciu) Hayabusa, hamująca adekwatnie do osiągów. Nieznacznie zmieniono zestrojenia zawieszeń, wtrysku, motocykl otrzymał nowe wersje kolorystyczne oraz większe tłumiki. W tej wersji przetrwała w sprzedaży do 2018 roku, kiedy usunięto ją z oferty z powodu emisji spalin.
Czy warto?
Zakup używanej Hayabusy wiąże się ze sporym ryzykiem. Mnóstwo egzemplarzy posiada powypadkową historię - ładne sztuki szybko i chętnie zmieniają właściciela. Oględziny należy rozpocząć od oryginalności owiewek i ich stanu - w drugiej kolejności należy zainteresować się silnikiem. Uważany jest za trwały, jednak znalezienie używanego na rynku wtórnym to ciężka i kosztowna sprawa - mnóstwo sztuk jest wykorzystywanych do napędu niewielkich samochodów.
Pierwsze egzemplarze zbliżają się do wieku, w którym będą mogły być wyposażone w żółte tablice. Jeśli mielibyśmy polecić konkretne roczniki, to pierwszy (legendarny, przekraczający 300 km/h) oraz wersje z ABS po 2013 - są dużo bezpieczniejsze. Ceny są zróżnicowane i zależą głównie od stanu. Za 20 tysięcy możemy znaleźć zarówno drugą jak i doposażoną pierwszą generację w super stanie…
Wady/zalety
Zalety:
- świetna dynamika
- elastyczny i mocny silnik
- nieźle pracująca skrzynia biegów
- niewielkie (w stosunku do masy i osiągów) zużycie paliwa
- stabilne podwozie
- akceptowalna zwrotność
- doskonała aerodynamika i uczciwe warunki pracy kierowcy i pasażera
- perfekcyjnie zestrojony, precyzyjny układ wtryskowy
Wady:
- niewystarczające hamulce (akceptowalne od 2008 r, niezłe dopiero od 2013)
- spora masa, zwłaszcza po 2007 roku
- wysoka cena i niewielka utrata wartości
- szybkie zużycie układu hamulcowego i napędowego
- brak ABS do 2013 roku
- brak kontroli trakcji
Suzuki Hayabusa – poznaj opis i dane techniczne najnowszego modelu kultowej Hayabusy na rok 2021 |
Komentarze 4
Poka¿ wszystkie komentarzeZZR 1400 wci±ga te Twoje hayki nosem. Co zreszt± robi³ juz zx12r, tylko grzeczniej. Do tego Hayka to jeden z najbrzydszych motocykli na ¶wiecie i to ju¿ nie jest kwestia gustu, je¶li komu¶ siê ...
OdpowiedzNie nie bêdzie o tym artyku³u bo krolawa jest tylko jedna i ka¿dy wie ¿e kawa to ¶rutownik który by siê rozpad³ przy oko³o 300km/h i nie jest prawd± ¿e pobi³a osi±gami haye , tyle w temacie, kawa ...
OdpowiedzZZR 1400 wci±ga te Twoje hayki nosem. Co zreszt± robi³ juz zx12r, tylko grzeczniej. Do tego Hayka to jeden z najbrzydszych motocykli na ¶wiecie i to ju¿ nie jest kwestia gustu, je¶li komu¶ siê podoba wizualnie to zwyczajnie ten kto¶ jest dewiantem! To tak jakby zamiast kobiet krêci³y Cie kozy (-; A konstruktorzy to musieli æpaæ niezle ¶wiñstwo.
OdpowiedzBrzydka to jest twoja kobita i to twoje zzr. A kozy to siê tobie w³a¶nie podobaj±. Dla mnie kawa to jest gówno i koniec. A dla Hayabusy przebiegi po 150ty¶ to jest nic poka¿ mi kawe z takim przebiegiem.
OdpowiedzMialem jeszcze ta pierwsza generacje w latach 2003/2010 i powiem Wam ¿e motocykl niesamowity. Przyspieszenie oraz prowadzenie zapiera³o dech w klatce. Hamulce rozgrzewa³y siê do czerwono¶ci przy ...
OdpowiedzA bêdzie artykó³ o kawasaki ZX12R która w 2000r pobi³a hayabuse moc± i prêdko¶æi± maksymaln± z mniejszej pojemno¶æi . I tym ¿e szybciej uzyskuje 300kmh oraz o testach .Warto te¿ zobaczyæ na yout ...
Odpowiedz