Taksówka lub rower na czas zatrzymania prawa jazdy - takie możliwość znalazła się w ofercie firmy ubezpieczeniowej Easy Insurance. Propozycja wzbudziła wiele kontrowersji.

Ofertą "zachowanie mobilności" kusi wrocławska firma ubezpieczeniowa Easy Insurance. Skierowana jest ona do kierowców, którzy z różnych powodów - na przykład wypadku czy urazu nie mogą korzystać ze swojego pojazdu.

Co ciekawe wśród przypadków uprawniających do skorzystania ze wspomnianego ubezpieczenia znalazł się także ten, gdy prawo jazdy zostanie zatrzymane za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h.

Ubezpieczyciel oferuje wówczas taksówkę z dziennym limitem przejazdów lub rower. Dostępne są trzy warianty ubezpieczenia: 169 zł rocznie, 249 zł rocznie lub 289 zł rocznie. W zależności od pakietu, ubezpieczony może korzystać z przejazdów do kwoty odpowiednio 50, 75 lub 100 zł dziennie. Alternatywą dla taksówki jest rower o wartości 1000 zł, który kierowca może otrzymać na własność.

Część ekspertów - zarówno ubezpieczonych, jak i zajmujących się bezpieczeństwem drogowym, wskazuje, że taka forma polisy może promować niebezpieczną jazdę, dając nieodpowiedzialnym kierowcom poczucie bezkarności.