Spot Orlenu ma daæ prost± odpowied¼, dlaczego paliwo jest ekstremalnie drogie
Co zrobić, kiedy co raz więcej głosów w kraju, zarówno polityków, jak i ekspertów, głośno mówi, że ceny paliw są nienaturalnie wysokie? Orlen postanowił zainwestować w reklamę, która wygląda jak materiał dziennikarski.
Spot wygląda jak typowy wywiad w studiu telewizyjnym, ale nim nie jest, chociaż głównym aktorem jest ekonomista dr Adam Czyżewski. To specjalista w spółce PKN Orlen, więc trudno mówić o jego bezstronności.
Ponieważ w rzeczywistości ten materiał nie ma niczego wyjaśniać, a jedynie przedstawić pewną tezę, dowiadujemy się z niego bardzo niewiele. Głównie, że astronomiczne ceny na stacjach benzynowych są związane z wojną w Ukrainie, bo "świat i Polska ograniczają zakupy ropy naftowej i paliw z Rosji, co powoduje wzrost ich cen".
Drugie pytanie dziennikarza (bez podania jego nazwiska) w spocie wyglądającym jak program publicystyczny, w zasadzie ma być stwierdzeniem. Dziennikarz pyta eksperta: "Czy wojna, którą wywołała Rosja, wpływa na wszystkich?". Ekonomista Orlenu potwierdza i dodaje, że "mimo to, ceny paliw w Polsce należą do jednych z najniższych w Europie".
Przez chwilę widzimy również tablicę z procentowymi wzrostami kursu dolara, bio dodatków, ceny gazu, ropy, energii i kosztów transportu morskiego. Warto zaznaczyć, że wartości średnich notowań dotyczą okresu luty-czerwiec 2022, ale dane nie pochodzą od niezależnych ośrodków badań, lecz są to dane własne PKN Orlen. Przynajmniej tak wynika z legendy.
Biuro prasowe PKN Orlen przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl informację, że celem kampanii reklamowej jest pokazanie, jak duży wpływ cen paliw ma wojna w Ukrainie.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze