Aplikacja Vitay na pierwszym miejscu rankingów pobierania
Okazało się, że tańsze o 30 groszy paliw skusiło Polaków. Aplikacja Vitay, która jest niezbędna, żeby skorzystać z maksymalnej stawki upustu, wskoczyła na pierwsze miejsce rankingów pobierania Google Play i App Store. I kto się teraz śmieje?
Przypomnijmy, że chodzi o program uruchomiony zaledwie dwa dni temu (27 czerwca 2022 r.). W ramach promocji do końca wakacji Orlen zaoferuje klientom rabat w wysokości 30 gr/l na benzynę i ON, ale wyłącznie dla posiadaczy aplikacji VITAY. Start akcji ogłosił w ostatni piątek szef PKN Orlenu Daniel Obajtek.
Warto wiedzieć, że promocja ma istotne ograniczenia. Przede wszystkim dotyczy tylko trzech tankowań miesięcznie do 50 litrów. Czy program działa również z kartami? Okazuje się, że tak, chociaż promocja dla właścicieli kart wystartuje 1 lipca. Upust wyniesie 30 gr/litr paliwa w ciągu dwóch miesięcy i też do 150 l (trzy tankowania do 50 l).
Również klienci będący w programie VITAY i mający kartę dużej rodziny, mogą korzystać z promocji. W ich przypadku to także trzy tankowania w miesiącu (każde do 50 litrów), ale obniżka jest większa i wynosi 40 gr/litr.
Aktualnie aplikacja Vitay jest najchętniej ściąganym programem w Polsce. Zainteresowanie jest tak duże, że użytkownicy zaczęli raportować problemy z działaniem platformy oraz strony vitay.pl. Chyba nawet Daniel Obajtek nie przewidział tak dużego sukcesu promocji.
Skąd wziął się pomysł tańszego paliwa? Jak tłumaczył tydzień temu prezes Orlenu "wraz z polskim rządem staramy się, aby paliwa w Polsce były jednymi z najtańszych w Europie".
Daniel Obajtek podkreślił, że rząd obniżył akcyzę na paliwa, a PKN Orlen różnymi działaniami starał się utrzymać ceny. Szef Orlenu przyznał równocześnie, że ceny w efekcie tych działań "nie są zadowalające". To dlatego koncern wprowadził wakacyjną promocję na paliwa dla użytkowników swojego programu lojalnościowego. Przy okazji zyskał ich teraz pewnie kilkaset tysięcy, albo i więcej. Można? Można.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeKolejny raz sprzedaliśmy się jako naród za własne pieniądze, które rządowa firma od nas zabrała podwyżkami. Zamiast bojkotować orlen i nie tankować w ogóle na ich stacjach, tylko na niezależnych to...
OdpowiedzI w ten sposób kosi się konkurencje, zwłaszcza tą małą. Trzymając wysokie ceny hurtowe a w miarę niskie detaliczne w Orlenie, przez co małe sieci/stacje nie mają pola manewru ceną. Są tylko kilka ...
Odpowiedz