Reaktywacja kultowej WSK coraz bliżej?
Słyszymy to już kolejny raz. Tym razem wydaje się, że pogłoski o reaktywacji kultowej, polskiej marki zaczynają nabierać realnych kształtów. Według twórców reportażu z marca bieżącego roku, mieliśmy wiedzieć coś więcej po zlocie motocykli WSK, który właśnie miał miejsce pod koniec sierpnia. Okazuje się, że rzeczywiście. Wiemy więcej!
Zakłady Ursusa - kolejnej polskiej motoryzacyjnej legendy, która obronną ręką przeszła przez dziejowe wichry i ma się lepiej niż kiedykolwiek, chcą zainwestować pieniądze w produkcję polskich motocykli. Firma szuka kolejnych nisz rynku, możliwości ekspansji i rozwoju. Po rozchwytywanych ciągnikach i pojazdach rolniczych, a także autach dostawczych i ekologicznych autobusach przyszedł czas na motocykle.
Przedstawiciele firmy Ursus podpisali właśnie list intencyjny z władzami miasta Świdnik oraz z zakładami lotniczymi PZL-Świdnik, w którym wyrazili chęć na współpracę zmierzającą do wskrzeszenia kultowej WSK-i.
32 lata temu zjechała z taśmy produkcyjnej ostatnia, 1,5 milionowa WSK-a. Czy powstaną kolejne? Najprawdopodobniej tak, ale będą to zupełnie inne motocykle od tych nam znanych. Największą różnicą będzie napęd - już nie spalinowy, a elektryczny. Cała konstrukcja ma jednak być, zupełnie tak jak stara konstrukcja, zaprojektowana przez rodzimych inżynierów. List intencyjny nie jest wiążącą umową, ale… na pewno daje nadzieję na to, że coś w tym kierunku się wydarzy. Trzymamy kciuki za reaktywację i zgłaszamy chęć do testów pierwszego polskiego, seryjnego motocykla elektrycznego z logiem WSK na baku… tzn. na obudowie.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeJuż to widzę: mały motorek z silnikiem elektrycznym w cenie maksiskutera 400cm3. Ech, Polacy jak zwykle źle kombinują! Popatrzcie na Chińczyków: podbili nasz rynek tanimi 125-kami pod nazwami Junak...
OdpowiedzAle tam chyba nie było mowy, że to będzie wyłącznie motocykl elektryczny, tylko że to jedna z koncepcji. Co do realności... no cóż, jeśli skończymy z popadaniem ze skrajności w skrajność typu: ...
OdpowiedzSkoro to ma być zupełnie inny motocykl z napędem elektrycznym to po co mówimy o reaktywacji WSK-i ???
Odpowiedzale przecież dwusówowy silnik a nie elektryczny
Odpowiedz