Rabin Racing wygrywa "domow±" rundê na Torze w Radomiu
2018.06.18, 12:03
Drukuj
Bardzo udany występ zaliczyła ekipa "Rabina" w miniony weekend na świetnie przygotowanym od strony technicznej kartodromie radomskim. Lider zespołu Kamil Barcik, dosiadający Yamahę R3, zdominował rywalizację w klasie Superstock300, będąc bezkonkurencyjnym we wszystkich treningach wolnych, kwalifikacjach i w obu wyścigach, wykręcając oficjalny rekord toru dla "małych pojemności" na poziomie 36.
325s. Pozwoliło mu to objąć bezpieczne prowadzenie w klasyfikacji generalnej sezonu. Drugi z zawodników, Piotr Kuptel, rywalizujący w klasie moto3 na Kawasaki Ninja 250R, po trudnym pierwszym wyścigu, gdzie zajął piąte miejsce, w drugim podkręcił tempo wskakując na najniższy stopień podium. Trzeci zawodnik, 18-letni Alex Pawelec, podjął decyzję o wycofaniu się z rywalizacji w moto3 i tym samym ze struktur Rabin Racing, skupiając się na walce w prestiżowej serii BMW G310R Cup o czym ekipa informowała tuż przed rundą.
325s. Pozwoliło mu to objąć bezpieczne prowadzenie w klasyfikacji generalnej sezonu. Drugi z zawodników, Piotr Kuptel, rywalizujący w klasie moto3 na Kawasaki Ninja 250R, po trudnym pierwszym wyścigu, gdzie zajął piąte miejsce, w drugim podkręcił tempo wskakując na najniższy stopień podium. Trzeci zawodnik, 18-letni Alex Pawelec, podjął decyzję o wycofaniu się z rywalizacji w moto3 i tym samym ze struktur Rabin Racing, skupiając się na walce w prestiżowej serii BMW G310R Cup o czym ekipa informowała tuż przed rundą.
Tomasz Rabiński (menadżer zespołu):
- Pomimo upału i wyczerpania po dwóch dniach zmagań odczuwam bardzo dużą satysfakcję. Była to dla nas bardzo ważna runda z uwagi na jej "domowy" charakter, ponieważ jest to obiekt, na którym na co dzień trenujemy, oraz z powodu pojawienia się sporej rzeszy naszych kibiców. Praca całego zespołu oraz postawa zawodników, w szczególności Kamila, daje niekończące się powody do dumy. Nasz "Minionek" przejechał weekend praktycznie bezbłędnie, co było efektem pracy wykonanej wcześniej na wspólnych treningach. Także postawa Piotrka jest godna pochwały, mając na uwadze solidny wynik pomimo problemów technicznych. Żałuję tylko braku obecności Alexa, bo jestem pewien, że nawiązałby walkę z czołówką, ale w pełni rozumiem i popieram jego decyzję. Postaram się nawiązać współpracę z innym młodym zawodnikiem jeszcze na przestrzeni obecnego sezonu. Na koniec dziękuję naszym kibicom za liczne przybycie, konkurencyjnym zespołom za rywalizację, chciałbym też podkreślić najwyższy poziom przygotowania wyścigów w Radomiu przez włodarzy obiektu.
Kamil Barcik (Superstock300):
- Trudno nie być szczęśliwym po takich dobrych zawodach. Na sukces, oprócz dobrej formy, przyczyniła się też znajomość toru z poprzedniego sezonu, na którym trenowałem rywalizując w moto3 z ekipą AIM. Bez żadnych przeszkód realizowałem cele założone przez Rabin Racing Team. Oba wyścigi były do siebie bardzo podobne: zyskując odpowiednią przewagę w pierwszej części, w końcówce mogłem ją kontrolować ciesząc się jazdą na dużym luzie. Na fali tego sukcesu czuję się bardzo zmotywowany do dalszych treningów i osiągania dobrych wyników na kolejnych rundach. Bardzo dziękuję rodzinie, kibicom i firmie SKW Racing Park za ogromne wsparcie.
Piotr Kuptel (moto3):
- Bardzo się cieszę z wyników jakie osiągnąłem. Lekki niedosyt czułem po pierwszym wyścigu, gdyż na starcie zostałem zamknięty i nie dałem rady złapać się za czołówką. Drugi za to ułożył się dla mnie bardzo szczęśliwie co dało mi premiowane trzecie miejsce przy głośnym dopingu moich dzieci i żony. Bardzo dziękuję moim mechanikom oraz Filipowi Kurkowi z Durynek Racing za pracę nad układem wydechowym. Końcówka wydechu pechowo się rozszczelniła, a zapasowe ograniczały prześwit motocykla w prawych zakrętach, a głównie z nich składała się nitka toru. Tak czy inaczej walka o zwycięstwo była poza moim zasięgiem. Gratuluję Krzyśkowi Borysowi z zespołu MotoKenner wspaniałego wyniku i wygranych w obu wyścigach.
Kolejna runda odbędzie się 14 lipca na Torze Poznań.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze