Potężny dzwon Tito Rabata na Silverstone
Przypominamy jeden z najszybszych ślizgów w historii MotoGP, w wykonaniu Tito Rabata. Sytuacja miała miejsce na drugim treningu przed niesławnym, odwołanym GP Wielkiej Brytanii na torze Silverstone.
Niesamowite jest to, że wpadając w żwir z taką prędkością i wielokrotnie koziołkując, Tito po prostu wstał, otrzepał się i poszedł dalej. To wiele mówi o technologii współczesnych kombinezonów, kasków, butów i ochraniaczy. Niestety, na czwartym treningu Hiszpan nie miał już tyle szczęścia. Został uderzony motocyklem Franco Morbidelliego, czego skutkiem było złamanie otwarte nogi. Sezon 2018 dla Tito Rabata się wtedy skończył.
Wart uwagi jest również kontrolowany, krótki uślizg w zakręcie Marca Marqueza, ale ten zawodnik akurat jest zawsze wart uwagi.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze