Polska policja opublikowała oficjalny raport o stanie bezpieczeństwa na polskich drogach w całym 2019 roku. Najważniejszy płynący z niego wniosek jest taki, że zdarzeń drogowych jest coraz mniej, za to ginie w nich coraz więcej osób. 

Z pewnym opóźnieniem pojawił się policyjny raport podsumowujący rok 2019 na polskich drogach. Przedstawione liczby nie napawają niestety optymizmem. Choć ogólna liczba wypadków spadła - było ich o 4,4% mniej niż w 2018 i 7,5% mniej niż w 2017 roku - to są one coraz poważniejsze i zabierają życie większej liczbie ludzi. W 2019 roku na polskich drogach w 30288 wypadkach zginęło 2909 osób, rannych zostało 35477, w tym 10633 ciężko. 

Wśród ofiar najwięcej było seniorów powyżej 60 roku życia - aż 31,4%. Zginęło również niestety wyraźnie więcej dzieci - tu wzrost aż o 19,3% w stosunku do roku 2018. Aż 87% wypadków wydarzyło się z winy kierujących, a tylko 6,2% spowodowali piesi. Przy tym aż połowa wypadków z udziałem pieszych wydarzyła się na oznakowanych przejściach. 

Do wypadków dochodzi najczęściej na prostych odcinkach drogi, w ciepłych miesiącach roku i przy znakomitych warunkach atmosferycznych. To akurat nie nowość. Podobnie jak ze "świętą trójcą" ich głównych przyczyn. Są to nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, niedostosowanie prędkości do warunków ruchu oraz nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych.

Motocykliści

Z części raportu dotyczącej motocyklistów również nie możemy być niestety dumni. Co prawda wypadków było o 1,7% mniej niż w 2018 roku (2630), o 3,5% spadła także liczba rannych (2161 kierowców, 221 pasażerów). Ale co z tego, skoro liczba ofiar śmiertelnych skoczyła aż o 24,8% (282 kierowców, 13 pasażerów). Podsumowując, wcale nie jeździmy z roku na rok ostrożniej. Wypadków jest mniej, ale ich przebieg jest coraz cięższy. Pod tym względem wciąż do wykonania jest gigantyczna praca. 

Pełną wersję raportu możecie pobrać w formacie PDF z oficjalnej strony polskiej policji.