Policjant z bronią kontra motocykliści
Zacznę od tego, że ten tekst nie ma na celu obrony miłośników offroadu. Jednak w okresie gdy w TV widzimy dużo wypowiedzi różnych mądrych głów, w tym policjantów na temat braku poszanowania dla prawa i zdrowego rozsądku warto postawić jedno niewygodne pytanie. A co w przypadku gdy funkcjonariusze prawa wykazują poważne braki znajomości prawa i zdrowego rozsądku?
Poniżej znajdziecie film nagrany z kasku w trakcie offroadowej przejażdżki. Zapewne motocykliści nigdy nie powinni byli znaleźć się w tamtym miejscu i z pewnością nie są bez winy w całym zajściu. Niemniej jednak uwagę przykuwa jedna scena, gdy jeden z policjantów wyciąga broń i celuje z niej do jednego z motocyklistów. Cała akcja dzieje się w Polsce. Kto jak kto, ale policjant powinien wiedzieć kiedy może użyć broni, bo celowanie do kogoś to już jest użycie broni!
Rzecz jasna przepisy prawa mówią jednoznacznie, kiedy policjant ma prawo użyć broni. Art. 17 ustawy o Policji zezwala policjantowi na użycie broni palnej tylko wtedy, jeżeli środki przymusu bezpośredniego (fizyczne, techniczne i chemiczne środki służące do obezwładniania bądź konwojowania osób oraz do zatrzymywania pojazdów, pałki służbowe, wodne środki obezwładniające, psy i konie służbowe, pociski niepenetracyjne, miotane z broni palnej) okazały się niewystarczające lub ich użycie, ze względu na okoliczności danego zdarzenia, nie jest możliwe, oraz wyłącznie:
1) w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność policjanta lub innej osoby oraz w celu przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu;
2) przeciwko osobie niepodporządkowującej się wezwaniu do natychmiastowego porzucenia broni lub innego niebezpiecznego narzędzia, którego użycie zagrozić może życiu, zdrowiu lub wolności policjanta albo innej osoby;
3) przeciwko osobie, która usiłuje bezprawnie, przemocą odebrać broń palną policjantowi lub innej osobie uprawnionej do posiadania broni palnej;
4) w celu odparcia niebezpiecznego bezpośredniego, gwałtownego zamachu na obiekty i urządzenia ważne dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, na siedziby naczelnych organów władzy, naczelnych i centralnych organów administracji państwowej albo wymiaru sprawiedliwości, na obiekty gospodarki lub kultury narodowej oraz na przedstawicielstwa dyplomatyczne i urzędy konsularne państw obcych albo organizacji międzynarodowych, a także na obiekty dozorowane przez uzbrojoną formację ochronną utworzoną na podstawie odrębnych przepisów;
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeradze odświeżyć przepisy czyt. Ustawa o ŚPB rozdział III art. 45....jak już chcecie się w jakiejś kwestii wypowiadać:)
OdpowiedzCo za kretyn to pisał. Ostatnio jakaś zaraza dręczy internautów - głupota. Nawet strzał ostrzegawczy nie jest użyciem broni. A jak on policjantów w tych facetach rozpoznał?
OdpowiedzAbsolutnie miał prawo użycia broni. Nie zatrzymanie się na wezwanie co dokładnie tutaj widzimy daje takie prawo. Miał prawo strzelać w opony.
Odpowiedzjeśli kolesie wjechali na teren prywatny to im się należało. tym bardziej biorąc pod uwagę ton napisów na filmiku. może na postrzał ostrą nie zasłużyli, ale na gumówki (albo jeszcze lepiej sól w ...
OdpowiedzSkad wiadomo ze to policja? Dla mnie wygladaja jak para ochroniazy zdenerwowanych faktem ze grupa motocyklistow kreci sie po ochranianym terenie i nie chce sie zatrzymac na wezwanie.
Odpowiedzmyślę że mógł użyć broni: "gwałtownego zamachu na obiekty..." i dalej "...a także na obiekty dozorowane przez uzbrojoną formację ochronną utworzoną na podstawie odrębnych przepisów;" Jeśli jest ...
OdpowiedzPolicja z definicji broni do upadłego każdej, nawet największej, głupoty której się dopuści... ;)
Odpowiedz