Policjant vs motocykliści w USA
Jadący zygzakiem radiowóz + banda motocyklistów = wypadek.
Film z serii: "gdy na drodze spotykają się nie do końca sprawni intelektualnie". Z jednej strony mamy niebezpiecznie zachowującego się funkcjonariusza amerykańskiej policji, z drugiej niekoniecznie stosujących się do prawa o ruchu drogowym motocyklistów, wyprzedzających jadący na sygnale radiowóz. Finisz mógł być tylko jeden.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzePanie v, po pierwsze to nie są zwierzęta tylko ludzie, jeżeli uważa pan inaczej to współczuje pańskiej empatii. Nawiązując do wypowiedzi, to są ludzie którzy protestują przeciwko systemowi, są i ...
OdpowiedzNie wiem na jakiej planecie kolego żyjesz i przez jak bardzo zaróżowione okulary oglądasz świat, ale to zjawisko to nie są protesty antysystemowe tylko w 99% przypadków dzicz społeczna formująca się w grupy o krok od określeń pokroju "gang". Jest to terroryzująca normalnych użytkowników drogi, utrudniająca ruch i nie raz zachowująca się agresywnie tusza, zjawisko, które trzeba tępić w zarodku zanim się rozpleni. Takie wyrzutki społeczne ośmielone mnogą liczbą grupy prawie zawsze łamią prawo i dobrze jest jeśli ogranicza się to do przekraczania prędkości czy jazdy na laczku, dużo częściej jest to niszczenie mienia publicznego, jak i prywatnego, wszczynanie burd i awantur, pobicia, a nawet starcia z policją próbującą zaprowadzić porządek. Nie zrozum mnie źle - nie jestem subiektywnym obrońcą policji za wszelką cenę, wśród nich też są czarne owce, ale to konkretne zjawisko nie zasługuje na inna reakcję jak zadeptanie zanim się rozpleni i rozpowszechni bardziej niż już zdołało.
OdpowiedzTaaa, poszperaj na YT i zobaczysz... jacy to są prawi obywatele. Całkiem niedawno nawet na Ścigaczu był film jak skatowali land rovera :p
OdpowiedzNie wiem, czy jesteście ślepi, ale tak właśnie powinien blokować ruch radiowóz w momencie gdy grupa pojazdów prawdopodobnie nie chciała sie zatrzymać i w pełni ignorowała polecenie psa. W US jest ...
OdpowiedzObawiam się, że próba obezwładnienia w pojedynkę skończyła by się linczem, dlatego pewnie wdał się w pyskówkę czekając na posiłki.
OdpowiedzWszystko bullshit... moze za wyjatkiem blokowania drogi przez radiowoz.
OdpowiedzTo nie są motocykliści, to są watachy zwierząt terroryzujące ruch. Takie zjawisko popularne w stanach. Zajeżdżanie im drogi to pikuś. Do większości tych grup powinni strzelać zanim się rozkręcą. ...
OdpowiedzZawsze bronię policji ale tutaj policjant prowokował niebezpieczną sytuację. Moim zdaniem zachował się nieprofesjonalnie. Nie wiemy co się działo wcześniej ale zajeżdżanie drogi motocyklom, to ...
OdpowiedzWolność polega na wolnym wyborze i tym się różni człowiek od zwierząt ( w PL jest zwierzęciem).
Odpowiedz