Pierwszeństwo łamane a kierunkowskazy. Ministerstwo rozwiewa wątpliwości
Na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym, kierowca musi sygnalizować zamiar zmiany kierunku ruchu - twierdzi przedstawiciel Ministerstwa Infrastruktury. Resort rozwiewa tym samym wątpliwości posłów i kierowców.
Pierwszeństwo łamane to sytuacja, kiedy droga z pierwszeństwem zmienia na skrzyżowaniu kierunek. Kierowcy podzieleni są w kwestii używania w takim przypadku kierunkowskazów - niektórzy twierdzą, że skoro jadą drogą z pierwszeństwem, nie muszą sygnalizować skrętu. Inni, że skoro zmieniają kierunek, kierunkowskaz jest niezbędny.
O wyjaśnienie i doprecyzowanie tej sytuacji wnioskowała w interpelacji poselskiej Barbara Bubula z PiS. Posłanka zwróciła uwagę na rozdźwięk między tym, czego uczeni są kursanci, a opiniami dziennikarzy oraz blogerów motoryzacyjnych. Zasugerowała także, że ministerstwo powinno przeprowadzić kampanię informacyjną w tej sprawie.
Jak podaje portal PrawoDrogowe.pl, Ministerstwo Infrastruktury nie widzi jednak takiej konieczności, z uwagi na jasne przepisy w przedmiotowej sprawie. Marek Chodkiewicz, podsekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury, w odpowiedzi na interpelację posłanki Bubuli stwierdził, że skoro droga z pierwszeństwem przejazdu zmienia kierunek na skrzyżowaniu, kierujący także zmienia kierunek jazdy i dlatego, w myśl przepisów art. 22 ust. 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zobowiązany jest sygnalizować zamiar zmiany tego kierunku.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeJak można wmawiać kierowcom, że zmieniają pas ruchu skoro jadą drogą główną z pierwszeństwem? Gdzie tu jest zmiana kierunku ruchu? Odwołując się do Kodeksu Drogowego : "Zmiana kierunku jazdy lub ...
OdpowiedzSprawa kierunkowskazów na "pierwszeństwie łamanym". Odpowiedź na interpelację poselską, złożoną w związku z moją aktywnością na blogu MrErdek1, została omówiona przeze mnie tu ...
Odpowiedzhttps://spidersweb.pl/autoblog/niewyznaczone-pasy-ruchu-jak-po-nich-jezdzic-by-uniknac-kolizji /
OdpowiedzCzyli jeśli kierunkowskaz trzeba włączać zawsze gdy zmieniamy kierunek jazdy, nawet nie zmieniając pasa ruchu, to należy go też włączać na każdym zakręcie???
Odpowiedzdebil
OdpowiedzNo niestety, ale to ty jesteś debil.
OdpowiedzNie włączamy kierunkowskazu jadąc drogą z pierwszeństwem po łuku. Takie moje zdanie. Głównie z powodu braku możliwości zasygnalizowania chęci zjazdu z głównej na podporządkowaną, która jest z tej ...
OdpowiedzTo nie jest łuk do którego dochodzą drogi podporządkowane tylko zwykłe skrzyżowanie gdzie skrecając trzeba włączyć kierunkowskaz. Swoje zdanie możesz mieć ale jeżeli wcielasz je w żyje to powodujesz co najmniej zamieszanie bo co innego mówią przepisy
OdpowiedzA czy naprawdę tak trudno włączyć ten kierunkowskaz? Czasami przydaje się to nawet dla własnego bezpieczeństwa. To jeden ruch ręką, napewno nie zaszkodzi.
OdpowiedzJak wszyscy zaczną włączać kierunkowskazy na zapas, bo to tylko jeden ruch ręką, to za chwilę nikt nie będzie na nie zwracał uwagi. Tak działa nasz mózg i tego nie zmienisz. I żadna z tego będzie poprawa bezpieczeństwa. Prosty przykład - mruganie awaryjnymi w podziękowaniu. Odruch powinien być taki, że jak widzisz przed sobą awaryjne to noga ląduje na hamulec, a tak zaczynasz tracić ten odruch. A to niestety odruchy decydują o bezpieczeństwie gdy jedziesz zmęczony albo rozkojarzony.
OdpowiedzJeżeli jadę po łuku to też muszę włączyć kierunkowskaz bo zmieniam kierunek jazdy?
OdpowiedzNie zmieniasz kierunku bo nie ma tam skrzyżowania chyba ze zmieniasz pas
Odpowiedzotóż to :) To przecież łuk do której dochodzi droga podrzędna :)
Odpowiedz