Orlen Team w ścisłej czołówce rajdu Brazylii
Najdłuższy etap tegorocznego rajdu w Brazylii okazał się bardzo pomyślny dla załogi Orlen Team. Jakub Przygoński dojechał do mety drugi, a Jacek Czachor był szósty. Obaj motocykliści awansowali w klasyfikacji generalnej rajdu.
Zawodnicy Orlen Team pokonali najdłuższy, czwarty etap Rally Dos Sertoes. Trudna trasa, wiele pułapek terenowych i dające o sobie znać zmęczenie nie przeszkodziły im w zajęciu wysokich pozycji. Jacek Czachor awansował w klasyfikacji generalnej na miejsce szóste, a Jakub Przygoński na dziewiętnaste.
„Dzisiaj na trasie było dużo prostych i dlatego mogłem pojechać o wiele szybciej. Zostawiłem rywali daleko za sobą. Trasa nie była łatwa, mniej mostków, ale za to były aż trzy przejazdy przez dużą, rwącą rzekę. W jednym miejscu głębokość dochodziła do 80 centymetrów i sporo tam było dużych kamieni, na które musiałem uważać. Na szczęście przejechałem bez większych przeszkód. Ostatnia partia charakteryzowała się częstymi hamowaniami i przyspieszeniami, a na drodze było dużo poprzecznych, niebezpiecznych rowów. Ten odcinek wymagał sporej koncentracji" - relacjonował Jacek Czachor.
Czwarty etap był również bardzo udany dla drugiego motocyklisty Orlen Team - Jakuba Przygońskiego. Podczas tego odcinka, na mecie Kuba ustąpił tylko Jose Helio Rodrigues'owi.
„Jestem bardzo zadowolony z tego odcinka, nie miałem żadnych kłopotów technicznych, co pozwoliło mi skupić się na jeździe. Jedyna przygoda spotkała mnie dzisiaj podczas przejazdu przez rzekę. Było tam mnóstwo kamieni i dlatego musiałem zatrzymać motocykl, który nieoczekiwanie zgasł. Wszedłem po pas do wody, żeby go ponownie odpalić, a dalej już wszystko poszło gładko. Dzisiaj na trasie było praktycznie wszystko, od odcinków trialowych po górach i kamieniach, po przejazdy przez rzeki i mostki. Zdarzały się partie wolne, ale też takie, po których jechałem ponad 150 kilometrów na godzinę. Powoli wpadam w szybki rytm, w którym bardzo dobrze mi się jedzie. Będę się bardzo starał, żeby wygrać jeszcze jakiś odcinek" - komentował Przygoński.
Piąty etap rajdu pomiędzy miastami Palmas i Luis Eduardo Magalhaes wynosi 539 kilometrów. Na zawodników Orlen Team czekać będzie 301 kilometrów odcinków specjalnych.
Wyniki klasyfikacji generalnej po IV etapie
1. José Hélio G. Rodrigues Filho - 17:30:14.3
2. Denisio Do Nascimento +00:40:36.4
3. Joaquim Gouveia Rodrigues +00:54:05.6
...
6. Jacek Czachor +01:49:34.9
...
19. Jakub Przygoński +05:47:35.0
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze