Nowy Triumph Trident - sk±d nazwa, z kim bêdzie konkurowa³, kiedy na rynku?
Wczoraj motocyklowy świat obiegły pierwsze zdjęcia koncepcyjnej wersji nowego Triumpha Trident, czyli po naszemu - "Trójząb". Nazwa tego modelu, który powstał jako odpowiedź na sukces niedrogich nakedów średniej klasy, jest mocno osadzona w tradycji brytyjskiego producenta. Trident powinien pojawić się w salonach na początku przyszłego roku.
Wygląda na to, że trzycylindrowy brytyjski motocykl o nazwie "Trident" pojawi się na rynku już po raz trzeci. Pierwszy Triumph Trident produkowany był w latach 1968-75, równolegle z bliźniaczym BSA Rocket 3 i napędzany rzędową jednostką o pojemności 740 cm3. Pojawił się niestety za późno, a gwoździem do trumny tego projektu została wtedy legendarna i rewolucyjna Honda CB750. Następne podejście do Tridenta to początek lat 90, kiedy marka Triumph odrodziła się w Hinckley. Produkowano wtedy wersje 750 i 900, oczywiście również 3-cylindrowe, które zostały docenione przez klientów i stały się punktem wyjścia do kolejnych modeli, takich jak Sprint i Daytona.
Obecnie Triumph dalej ma w ofercie kilka bardzo udanych modeli z silnikami trzycylindrowymi, jest jednak marką premium i nie są one specjalnie tanie - ceny najtańszego roadstera Street Triple S, przygotowanego na potrzeby posiadaczy prawa jazdy A2, startują od ok. 40 tysięcy zł. Wyższa wersja Street Triple R, napędzana jednostką o pojemności 765 cm3 i mocy 118 KM jest o 6 tysięcy droższa. Tymczasem rynkiem rządzą w tej chwili dobrze wykonane średniej klasy nakedy, które oferują moc w okolicach 70 KM i nie są przy tym droższe niż 30-35 tysięcy zł.
Nowy Trident jest odpowiedzią Triumpha na lukę w tym segmencie maszyn. Na wczorajszej prezentacji mogliśmy zobaczyć wykonaną z białego tworzywa bryłę motocykla, która już na pierwszy rzut oka stanowi nową jakość w designie motocykli tej marki, udanie łącząc grupę klasyków z agresywnymi roadsterami Street- i Speed Triple. Jednym z projektantów był Rodolfo Frascoli i rzeczywiście czuć tu lekką włoską nutę - maszyna jest proporcjonalna, wizualnie lekka i z tzw. klasą.
O silniku Triumpha Trident wiemy na pewno jedynie tyle, że to trzycylindrowa rzędówka. Najprawdopodobniej będzie to po prostu napęd z modelu Street Triple R z nieco zmniejszoną pojemnością i mocą, przystosowany do wymogów nowej normy Euro 5. Ile koników zostawi producent? Nad tym zastanowimy się analizując grupę potencjalnych konkurentów.
I jeszcze jedno pytanie, w jaki sposób Triumph uzyska końcową cenę, pozwalającą na rywalizowanie w założonym segmencie? Tutaj odpowiedzią może być ścisła współpraca nad tym modelem z koncernem Bajaj. Brytyjczycy póki co milczą na temat tego, czy dotyczy ona tylko rynku azjatyckiego, gdzie ten model może stać się bardzo popularny, czy w zakładach indyjskiego giganta będą również powstawały egzemplarze przeznaczone na rynki europejskie.
Konkurenci
Jak już wspomnieliśmy, Triumph Trident spróbuje powalczyć w grupie średnich, "budżetowych" nakedów. Zdecydowanym liderem i punktem odniesienia jest tu Yamaha MT-07, która kosztując niecałe 30 tysięcy zł kusi znakomitym, dwucylindrowym silnikiem CP7 o mocy 75 KM. Pozostali członkowie japońskiej "Wielkiej Czwórki" również mają tu swoich reprezentantów. Kawasaki Z650, także napędzany rzędowym twinem, dysponuje mocą 68 KM, kolorowym wyświetlaczem i kosztuje niecałe 32 tysiące zł.
Najtańsze w tej grupie jest Suzuki SV650, które jest dosyć wiekową konstrukcją, za to kosztuje niecałe 28 tysięcy zł i jako jedyne napędzane jest żwawym V-twinem. Z kolei Honda CB650R oferuje cztery cylindry, aż 92 KM mocy i świetną stylistykę Neo Sports Cafe. Jest jednak wyraźnie droższa - jej cena to ponad 35 tysięcy zł. Na rynku od niedawna dostepne jest również nowe, świetnie wystylizowane Benelli 752S o mocy 77 KM, kosztujące ok. 30 tysięcy zł.
Nowy Triumph Trident wypełni lukę między 2 i 4-cylindrowymi jednostkami konkurencji, a pod względem stylistyki, mocy i ceny znajdzie się prawdopodobnie najbliżej Hondy CB650R. Brytyjski producent zapowiada oficjalną premierę modelu na najbliższe tygodnie, a w salonach nowy Trident ma się pojawić na początku przyszłego roku.
Więcej informacji o motocyklach Triumph znajdziecie na stronie www.triumphmotorcycles.pl
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze