Nocny przejazd motocyklem i nag³y koniec asfaltu [FILM]
Nie trzeba wyjeżdżać na "Dziki Wschód", by móc spotkać się tego rodzaju sytuacjami. Również u nas, zwłaszcza na rzadko uczęszczanych wiejskich drogach, asfalt potrafi skończyć się szybko i bezlitośnie. Pół biedy, gdy przechodzi w twardy szuter, ale kopny piach, "tarka" czy gęsto rozmieszczone dołki potrafią pokonać nawet wytrawnych motocyklistów. Dlatego jeśli nie znasz drogi, po której poruszasz się po zmroku, schowaj ambicję do kufra i tocz się powoli…
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze