Osoby po 60. roku życia powodują w Polsce co dziesiąty wypadek. Ministerstwo Infrastruktury nie przewiduje jednak wprowadzenia obowiązkowych badań dla starszych kierowców. Nad takim rozwiązaniem poważnie zastanawia się Unia Europejska, gdzie grupa kierowców seniorów dynamicznie rośnie.

Pomysł na wprowadzenie obowiązkowych badań lekarskich dla kierowców po 60. pojawił się już na początku roku. Ministsterstwo Infranstryuktury planowało wprowadzić takie przepis pod naciskiem instytucji europejskich. Powstało wokół tego pomysłu sporo kontrowersji, zarzucano nawet urzędnikom próbę dyskryminacji.

Sama idea wydaje się całkiem słuszna - spora część kierowców, którzy ukończyli 60. rok życia nie bada się regularnie i często nawet nie zdaje sobie sprawy z pogorszenia wzroku czy problemów z orientacją lub równowagą. Większość z nich posiada bezterminowe prawo jazdy, które wyrabiali w czasach niewielkiego ruchu pojazdów i zupełnie innej infrastruktury drogowej.

Finalnie Ministerstwo Infrastruktury nie zdecydowało się jednak wprowadzić obowiązkowych badań dla kierowców po 60. W zamian za to prowadzone są akcje informacyjne ośrodki ruchu drogowego prowadzą także darmowe szkolenia i warsztaty w ośrodkach ruchu drogowego skierowanych do seniorów kierowców.

Jak mówi nam Rafał Grodzicki, kierownik Wydziału Szkoleń i Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego warszawskiego WORD, część ośrodków prowadzi już takie szkolenia, zarówno dla seniorów pieszych, jak i kierowców. Pozyskiwanie chętnych to zadanie WORD-ów, prowadzone w ramach statutowej działalności.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy w jednym z mazowieckich ośrodków, zainteresowanie kursami doszkalającymi dla seniorów nie jest oszałamiające. Coraz częściej zdarza się jednak, że oni sami zgłaszają się na takie zajęcia, zainteresowani opiniami swoich znajomych.

Obowiązkowe badania lekarskie dla seniorów obowiązkowe są między innymi w Finlandii (po 65. roku życia) i Francji (po 70. roku życia).