tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Najlepsze i najgorsze filmy i seriale motocyklowe. Uwaga na spoilery!
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Najlepsze i najgorsze filmy i seriale motocyklowe. Uwaga na spoilery!

Autor: £ukasz "Boczo" Tomanek 2024.10.24, 19:26 Drukuj

Nie wiem jak zacząć ten felieton. To nie będzie ani ranking, ani analiza. Nie jestem krytykiem filmowym, nie mogę być, bo nie noszę szali latem. Na wielu rzeczach się nie znam i wielu rzeczy nie wiem. Ale jednego jestem pewien - "Easy Rider" to najbardziej przereklamowany film motocyklowy w historii.

Tak, powiedziałem to. "Easy Rider" to szmira. Fajny w tym filmie jest tylko fragment o którym myślicie, czyli intro, zaraz po tym jak Peter Fonda zapakował forsę w rurki i wsadził ją do zbiornika paliwa. Peter i Denis ruszają na swoich ikonicznych Harusach, a w tle mieni się Ameryka przy oprawie muzycznej Steppenwolfa. Ten fragment to klasyka, wszyscy na pewnym etapie życia chcieli mieć coś związanego z Easy Riderem, dla mnie to był nieśmiertelnik zamówiony na Allegro z wybitnym "Born To Be Wild". I na tym wstępie film mógłby się zakończyć, bo to co się dzieje później jest nie-do-obejrzenia na trzeźwo i chciałbym mówić tylko o alkoholu. No i jest zakończenie tego filmu, pozwólcie, że zaspoileruję - chłopcy sobie jadą i jadą, aż tu nagle dopadają ich wieśniaki w pikapie i wygarniają do nich ze śrutówy. Koniec. Co ciekawe, Easy Rider wcale nie był pierwszym motocyklowym  filmem Petera Fondy. Trzy lata przed premierą "Swobodnego..." wyszedł "Dzikie Anioły", który pod względem kiczu i niedorzeczności Easy Riderowi zdecydowanie dorównywał. Nie idź w narkotyki, nic dobrego z tego nie będzie.

NAS Analytics TAG

Skoro jesteśmy w klimacie Harleya, to na drugim końcu skali jest mój ulubiony motocyklowy film, czyli "Harley Davidson i Marlboro Man". O rety, ta produkcja ma wszystko. Po pierwsze w głównej obsadzie dwóch najbardziej cool typów w ówczesnym Hollywood - Mickey'ego Rourke'a i Dona Johnsona. Uśmiech Mickey'ego był w tamtym czasie zdalnie zapładniać. Do dziś nie wiem o co chodzi w tym filmie, ale w sumie bardziej nie wiem o co chodzi w Easy Riderze. Wiem natomiast, ze Don Johnson robi wheelie Harleyem i pokazuje faka policjantowi. Oprócz tego - najlepsze zakończenie w historii chyba filmów w ogóle. Jeśli wcześniej skończyłeś oglądać Easy Ridera to końcówka Marlboro Man cię uleczy. "Come on, i'll take you there". Ciary. Do tego "Ride with me" Blackeyed Susan i boska Theresa San-Nicholas. Każdy chciał, żeby laska go oplotła nogami na motocyklu. 

"Kupiłem motocykl-wampira". Rok 1990, brytyjska komedia. Opis na Wiki miażdży - "Motocykl-wampir opętany przez złe duchy dam jeździ i zabija. Głównie członków wrogiego gangu". Nie dziękuj. Kojarzycie Vanilla Ice? Ten gość, co Suge Knight go trzymał za nogi z balkonu. On oprócz tego, że nagrał "Ice, Ice, Baby", wystąpił w filmie i mówię o tym tylko dlatego, że w tymże filmie latał pierwszą generacją olejowego Gixxera 750. Motocykl zagrał o wiele lepiej niż Vanilla. "Cool as ice" nie sprawił, że ludzie masowo zaczęli kupować Gixxery i nosić żywopłot na głowie, ale "Dziki" sprawił, że ludzie zaczęli kupować ramoneski, zanim się mówiło na nie ramoneski. Stylówa Marlona w "Dzikim" to majstersztyk, jeśli Rourke potrafił powodować ciążę uśmiechem, Brando robił to telepatycznie. Sam film jest bardziej dla nerdów ze słabością do starego kina, niż motocyklistów, ale specjaliści z Filmwebu pewnie wytkną mi ignorancję wobec jakiegoś ważnego, głębokiego faktu i nawiązań do jakiegoś istotnego nurtu.

Szczerze mówiąc, lepiej się bawiłem na "Gangu Dzikich Wierzy". Wpływ filmu na kulturę motocyklową i popkulturę to jedno, ale wpływ produkcji TV na sprzedaż to zupełnie inny temat, a właśnie to zrobili Charlie Boorman i Ewan McGregor, którzy pojechali Long Way Up i Long Way Round. Co ciekawe, przy pierwszej produkcji Charlie i Ewan wcale nie chcieli jechać beemkami, chcieli jechać KTMami, ale koniec końców Austriacy się wycofali i wtedy dla Niemców zaczęło się wczesne Weihnachten. Oficjalnych danych nikt nie ujawni, ale wszyscy dobrze wiedzą, co się później stało w klasie Adventure i ile GS-òw się sprzedało.

Typowych seriali motocyklowych jest niewiele, ale tylko jeden ma znaczenie i są to "Synowie Anarchii". Oglądałem całą serię trzykrotnie, za każdym razem była jednakowo wspaniała. I za każdym razem mnie raziło, jak Jax zawinął Ducati Monstera, a ktoś w postprodukcji podłożył mu dźwięk z fabrycznej Yamahy XJ6 Diversion. To niedorzeczne.

Ale nie tak niedorzeczne, jak film "Torque: Jazda na krawędzi". Nie-motocykliści to oglądali i myśleli, że faktyczni motocykliści naprawdę tak żyją. Chociaż w sumie chciałbym zobaczyć, jak dwie dziewczyny pojedynkują się na motocyklach jak rycerze. Uwaga, ten film nie ma nic wspólnego z "Jazdą na krawędzi" z Guy'em Martinem z 2012 roku. Ten warto zobaczyć.

Znowu, ma drugim końcu skali jest "Biker Boyz". Nie, nie będę mówił na ten film tak, jak polscy tłumacze, czyli "Pokonaj Najszybszego", podobnie jak nie będę mówił na "Dirty Dancing" "Wirujący Seks". Każdy chciał mieć jakiś motocykl z tego filmu, dla mnie było to ZX-12R Dogga. Swoją drogą, kiedyś chodziła plotka, że ma powstać druga część i ma w niej wystąpić Jorge Lorenzo.

Jest kilka filmów z podmiotem motocyklowym, które są zwane kultowymi, a których nie kumam i za nic w świecie nie chciałbym obejrzeć jeszcze raz, na przykład "On Any Sunday", dokument, ze Stevem McQueenem, nominowany do Oscara. Dla mnie ta sama kategoria co "Obywatel Kane" i wolałbym oglądać na YouTube filmy z dźwiękiem wydechów Yamahy Bulldog. Albo po raz czternasty "Harley Davidson i Marlboro Man". 

Uprzejmie proszę o potraktowanie powyższego tekstu jako zaproszenia do dyskusji, bo jestem bardziej jak pewien, że o wielu filmach zapomniałem, kilka być może potraktowałem zbyt surowo, może ktoś lubi "Torque: Jazda na krawędzi". Jakkolwiek mocno tego wszystkiego nie analizować to pewnie są dwie rzeczy: Easy Rider, zgodnie ze wstępem, jest kryminalne przereklamowany. Druga: Nie ma lepszej motocyklowej produkcji niż "Motomyszy z Marsa". 

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê