W Białej Podlaskiej 16-latkowi skonfiskowano MZ-kę za jazdę pod wpływem alkoholu. Na komisariat po odbiór motocykla przywiózł go kolega… miał 1,2 promila w organizmie.

Jak podaje portal biala24, w zeszły weekend w Białej Podlaskiej doszło do mocno kuriozalnej sytuacji. W nocy z soboty na niedzielę policja zatrzymała 16-latka, który poruszał się bez świateł MZ-tką. Nastolatek próbował uciekać, porzucając motocykl. Funkcjonariuszom udało się złapać uciekiniera. Okazało się, że sprawca posiada ponad 1. promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Został on oddany matce, motocykl skonfiskowany i zaparkowany na policyjnym parkingu.

W godzinach popołudniowych następnego dnia 16-latek pojawił się na komendzie w Białej Podlaskiej, w towarzystwie kolegi, który przywiózł go na motorowerze. Chcieli dowiedzieć się, jak mogą odzyskać motocykl. Oficer dyżurny szybko wyczuł alkohol od kierującego. Okazało się, że miał on 1,2 promila alkoholu w organizmie.

Motorower został zaparkowany obok nieszczęsnej MZ-ki.

Foto: Archiwum