Piwo motocyklowe, z zerową zawartością alkoholu, to nowa propozycja rzemieślniczego Browaru na Jurze. Piwo górnej fermentacji ma bogaty chmielowy bukiet.

Trudno znaleźć kogoś, kto cierpi bardziej niż motocyklista, który w upalny letni dzień zatrzyma się nad brzegiem jeziora w piwnym ogródku. Każdy kufel zimnego napoju uśmiecha się do nas, a całe ciało błaga o łyk ożywczego nektaru. Nic z tego - jak wiadomo promile z oktanami tworzą zabójczą mieszankę.

Z pomocą cierpiącym motocyklistom przychodzi zawierciański Browar na Jurze, który uwarzył piwo specjalnie dla motocyklistów - Motocyklowe Bezalkoholowe. W odróżnieniu od koncernowych propozycji, które w smaku przypominają raczej kranówę z żółcią niż piwo, Motocyklowe Bezalkoholowe będzie warzone z wykorzystaniem najlepszych składników.

W produkcji użyte zostaną słody Pilzneński, pszeniczny i Carahel oraz znakomite chmiele Columbus, Cryo-Citra, Citra i Amarillo. O piwo pytajcie w waszych ulubionych lokalach. Producent planuje sprzedawać złocisty napój w cenie około 5 zł.