Motocykl po wypadku śmiertelnym - tanio sprzedam!
Tego typu tematyki z różnych przyczyn staramy się unikać, ale ilość maili i komentarzy jaka trafiła do nas w tym konkretnym przypadku skłoniła nas do podjęcia tematu. 24 września 2012 młody raper Mateusz "Malina" Łukaszek miał wypadek na motocyklu. Z ustaleń policji wynikało, że kierowca motocykla stracił panowanie nad pojazdem. Jadąc po łuku drogi wpadł w poślizg i uderzył w przejeżdżającego Forda Transita. Motocyklista mimo wysiłków lekarzy zmarł w drodze do szpitala. Malina miał 18 lat. Jego klipy z łatwością możecie znaleźć w Internecie.
Teraz zaczyna się drugi, nie mniej smutny epizod tej tragicznej historii. Nasi czytelnicy wypatrzyli niedawno zniszczony motocykl Łukaszka na portalu ogłoszeniowym. Poza informacją, że motocykl uczestniczył w wypadku, nie ma wzmianki o na temat tego, że na tej maszynie zginął jej właściciel. Z jednej strony w cywilizowanych krajach taki pojazd (szczególnie tak mocno uszkodzony) już nigdy nie trafiłby ponownie na drogę publiczną, z drugiej jednak strony w świetle obowiązującego w Polsce prawa sprzedający nie musi informować kupującego kto i jakie obrażenia odniósł w wypadkach które były udziałem sprzedawanego pojazdu.
Jak Wy oceniacie takie "oferty"? Czy bylibyście skłonni kupić motocykl, na którymś ktoś zginął? Czy cena nawet w takich przypadkach uczyniłaby cuda? Czy nawet jeśli nie jesteście przesądni, wolelibyście omijać taki sprzęt z daleka? A może sprzedawca powinien być zobowiązany do udzialenia kupującemu takich informacji? Sporo pytań jak na jedno ogłoszenie i niestety obawiamy się, że na żadne z nich nie ma dobrych odpowiedzi…
Zapraszamy do dyskusji.
Komentarze 40
Pokaż wszystkie komentarzejak można było sprzedać motor Maliny dla pieniendzy !
OdpowiedzJa ten motocykl bym postawił w salonie, ponieważ jest to duży kawałek legendy, która zostanie w sercach tych którzy znali go i słuchali jego muzyki!
OdpowiedzTeraz właśnie czytam różne artykuły na forum, a gdy wczoraj patrzyłem ogłoszenia sportów zetknąłem się z cebrą śp. Maliny, która jest wystawiona po raz kolejny za 5k. Jest teraz elegancko ...
OdpowiedzZależy od stanu maszyny - czasem motocyklisyta ginie, a motocykl wychodzi względnie cało. Problem to jednak mocno uszkodzone i zrobione na "aby aby" maszyny, które prędzej czy później zawiodą ...
OdpowiedzStracił panowanie bo nie dostosował prędkości do warunków. Dobrze, że tym razem nie zginął ktoś poza nierozważnym motocyklistą. Selekcja naturalna działa...
OdpowiedzMotocykl to rzecz osobista, ale jednak je zmieniamy co jakiś czas. Jeśli facet zginął i zostawił żonę i dzieci to żona ma chyba prawo sprzedać jego motocykl (jeśli jest w całości), no bo co innego ...
Odpowiedz