MotoGP - obowiązkowe czujniki ciśnienia w oponach
By Dorna mogła spać spokojniej.
Po zakończonej w niedzielę rundzie MotoGP na torze Jerez Komisja Grand Prix, Dorna oraz IRTA doszła do porozumienia ws. obowiązkowych czujników ciśnienia opon w klasie MotoGP. Zmiany podyktowane są głównie bezpieczeństwem. W tym sezonie zdarzało się minimum dwukrotnie, że opony Michelin "wybuchały" (Lorisowi Bazowi i Scottowi Reddingowi). Według producenta ogumienia miało być to spowodowanem zbyt niskim ciśnieniem w oponach, rzekomo ustawianym przez zespoły by zdobywać lepsze czasy. Stąd, według Dorny i pokrewnych ciał, konieczność wprowadzenia obowiązkowych czujników.
Reklama
Powyższe zmiany w regulacjach zostaną wprowadzone 20. maja.
Kolejne dotyczą procedury restartu wyścigu. W momencie gdy dojdzie do konieczności restartu (ale nie później niż po ukończeniu trzech okrążeń), z racji braku możliwości dotankowania motocykli wyścig zostanie skrócony o jedno kółko. Do tej pory wyścig nie był skracany.
Komisja zastrzega sobie także możliwość karania zawodników za falstart inną karą niż koniecznością przejazdu przez depo. Dotyczy to głównie sytuacji w których jednoznaczne określenie czy doszło do falstartu będzie trudne. Wtedy zawodnik otrzyma karę czasową, odpowiadającą czasowi koniecznemu do przejazdu przez pit. To znów odpowiedź na skomplikowaną sytuację do jakiej doszło podczas otwierającego sezon GP Kataru.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeJakoś w poprzednim sezonie innemu producentowi nie pękały opony. Po prostu opony michelin nie są tak dopracowane jak powinny być.
OdpowiedzTak i nie. Popatrz też na to, że Michelin startował od zera. Od czasu pierwszych testów, gdzie każdy zawodnik lądował na deskach, do dziś zrobiono ogromny postęp, o czym świadczą chociażby czasy okrążeń (czy fakt, że Lorenzo i spółka potrafią zrobić najlepsze okrążenie wyścigu pod jego koniec). Pomijając ultra-nudny wyścig w Jerez to w sumie bardzo dużo dzieje się w klasie, więc ostatecznie moim zdaniem z Michelinami nie jest źle i będzie tylko lepiej.
OdpowiedzAle kontrakt juz podpisany to trzeba teraz kombinować.
Odpowiedz