MotoGP na Red Bull Ring: Pecco Bagnaia wygrywa wy¶cig MotoGP o Grand Prix Austrii. Jorge Martin traci prowadzenie
Pecco Bagnaia wygrał wyścig klasy MotoGP o Grand Prix Austrii na torze Red Bull Ring. To oznacza, że Jorge Martin traci prowadzenie w klasyfikacji generalnej, ale przewaga obrońcy tytułu jest niewielka. Z kolei Enea Bastianini tym razem nie był bohaterem drugiej połowy wyścigu.
W kwalifikacjach klasy królewskiej nie można było sobie wymarzyć bardziej ekscytującego pierwszego rzędu, a stanęli w nim Jorge Martin, Pecco Bagnaia i Marc Marquez. Za ich plecami ustawili się Aleix Espargaro, Jack Miller i Maverick Vinales.
W sobotnim wyścigu Sprint bezbłędnie pojechał Pecco Bagnaia, który wygrał z przewagą ponad 4,6 s nad Jorge Martinem, a podium uzupełnił Aleix Espargaro. Marc Marquez nie dojechał do mety, ponieważ wypadł z toru na 10. okrążeniu. Jak później twierdził, pojechał zbyt optymistycznie. Bagnaia i Martin stanęli do niedzielnego wyścigu z taką samą liczbą punktów.
Na starcie wyścigu najlepiej poradził sobie Jorge Martin, który zamknął drzwi przed Bagnaią, ale wyjechał na zielone pole. Udało mu się jednak wrócić na prowadzeniu. Poza nitkę toru wyjechali też Marc Marquez i Franco Morbidelli, którzy zderzyli się tuż po starcie. Marc stracił aż 11 pozycji. Na 3. miejsce awansował Enea Bastianini. Bagnaia cały czas jechał za plecami Martina i zaatakował go na początku 2. okrążenia, na wejściu do szykany.
Martin i Bagnaia walczyli o prowadzenie. Podobna sytuacja miała miejsce w wyścigu Sprint. Bardzo blisko tej dwójki był Bastianini. Na 3. okrążeniu Marc Marquez bardzo powoli odrabiał straty i był na 11. miejscu. Prowadząca trójka narzuciła takie tempo, że na początku 6. okrążenia mieli już 2 s przewagi nad Jackiem Millerem. Tymczasem Marc Marquez wyprzedził Alexa Marqueza i był na 9. miejscu. Na 7. okrążeniu wykorzystał błąd Mavericka Vinalesa, który wyjechał szeroko i był już 8. Na kolejnym okrążeniu wyprzedził Aleixa Espargaro i był na 7. miejscu.
Na 9. okrążeniu Bagnaia i Martin mieli aż 1,5 s przewagi nad Bastianinim, a Marc Marquez zabierał się za Jacka Millera, próbował zaatakować w szykanie, ale uderzył łokciem w tylne koło jego motocykla i przez to zbliżył się do niego Aleix Espargaro. Na 11. okrążeniu Jack Miller wypadł z toru w szykanie, ponieważ przednie koło w jego motocyklu straciło przyczepność. Tym samym Marc Marquez był na 6. miejscu i 0,7 s przed nim znajdował się Marco Bezzecchi.
Na 13. okrążeniu Marquez był już za plecami zawodnika ekipy VR46, ale jeszcze bez perspektyw na atak. Jednocześnie obaj zbliżali się do Brada Bindera. Okrążenie później Bagnaia miał ponad sekundę przewagi nad Martinem. Bezzecchi popełnił błąd, ale Marquez nie był w stanie go wykorzystać. Na 17. okrążeniu Marquez zaatakował Bezzecchiego w szykanie i nie zostawił miejsca na odpowiedź. Z przodu, Pecco Bagnaia miał już prawie 2 s przewagi nad Martinem.
Na 18. okrążeniu Marquez wyprzedził Bindera. O pogoni za Bastianinim raczej mógł pomarzyć, bo tracił do niego prawie 9 s. Na kolejnych okrążeniach zmniejszył stratę do Bastianiniego, ale pozostały dystans wyścigu był zbyt krótki, żeby go dogonić. Na 24. okrążeniu Jorge Martin dostał ostrzeżenie za wyjeżdżanie poza limity toru.
Bagnaia raz przyspieszał, innym razem zwalniał, ale cały czas kontrolował swoje prowadzenie. Bastianini zameldował się na najniższym stopniu podium, a Marquez dowiózł 4. miejsce. Po tym wyścigu Pecco Bagnaia ma na koncie 275 punktów i 5 punktów przewagi nad Martinem. Enea Bastianini zgromadził 214 punktów i Marquez traci do niego 22 punkty.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze