Moto3 na Red Bull Ring: David Alonso wygrywa wy¶cig Moto3 o Grand Prix Austrii. Pechowy wystêp Ivana Ortoli
David Alonso wygrał wyścig klasy Moto3 o Grand Prix Austrii, który rozegrano na torze Red Bull Ring. Walka o zwycięstwo trwała do samego końca, choć próbował wypracować sobie przewagę. Mniej szczęścia miał wicelider generalki, który z powodu problemów technicznych startował z alei serwisowej.
Choć w treningach wolnych klasy Moto3 najszybszym zawodnikiem był Joel Kelso, to pole position w kwalifikacjach zdobył Ivan Ortola, a Joel Kelso znalazł się na 2. miejscu. Pierwszy rząd uzupełnił Colin Veijer. Lider klasyfikacji generalnej, David Alonso zakwalifikował się na 6. miejscu, a więc zamykał drugi rząd pól startowych. Zawodnikowi przyznano karę przejazdu długiego okrążenia za zbyt wolną jazdę po nitce wyścigowej w trakcie kwalifikacji. Do drugiego rzędu trafili również Daniel Holgado i Jose Antonio Rueda.
Ivan Ortola musiał startować z alei serwisowej, a najlepszy start zaliczył Joel Kelso, który jechał przed Danielem Holgado i Davide Alonso. Przez tę sytuację Ortola już na początku wyścigu tracił 12 sekund do lidera i 8 sekund do najbliższego zawodnika. Kelso odskoczył na prawie pół sekundy, a za nim Munoz, Alonso, Holgado i Piqueras walczyli o miejsca na podium. Kelso nie cieszył się długo swoją przewagą, bo Munoz i spółka dociągnęli do niego na kolejnym okrążeniu.
Na początku 3. okrążenia Alonso zdecydował się zjechać na karę, podobnie jak Piqueras. Alonso wrócił do wyścigu na 11. miejscu, a Piqueras wiózł się za nim. Na 4. okrążeniu Kelso, Munoz i Holgado odjechali na prawie sekundę od Jose Antonio Ruedy. Przez chwilę zawodnicy z numerami 64 i 66 toczyli bratobójczą walkę, ale w końcu się powstrzymali i postawili na próbę ucieczki. David Alonso był już na 8. miejscu.
Na 6. okrążeniu Ortola dojechał do peletonu i ruszył w pogoń za punktowanym miejscem. Tymczasem Kelso, Munoz i Holgado mieli sekundę przewagi nad Veijerem i Ruedą, do których Alonso tracił prawie 2 sekundy. Za jego plecami cały czas podążał Piqueras. Na 7. okrążeniu Kelso dostał ostrzeżenie o wyjeżdżaniu poza limity toru. To rozkojarzyło go i prowadzenie objął Holgado. Na 9. okrążeniu Veijer dociągnął Ruedę do prowadzącej trójki, a za ich plecami pojawili się Alonso i Piqueras.
Na 8 okrążeń przed końcem wyścigu piątka w składzie Veijer, Piqueras, Munoz, Alonso i Holgado ostro biła się o miejsce na prowadzeniu wyścigu. Ivan Ortola z kolei był już na 13. miejscu. Na 15. okrążeniu był na 9. pozycji i tracił ponad 5 sekund do Jose Antonio Ruedy. Alonso jechał na prowadzeniu i tym razem już nie było mowy o przetasowaniach. Jednocześnie lider klasyfikacji generalnej miał problem, żeby skutecznie uciec przed bardzo szybkim Munozem i Piquerasem.
Na przedostatnim okrążeniu sytuacja pozostawała bez zmian i nikt nie był w stanie wyprzedzić Alonso. Na początku ostatniego okrążenia Munoz szykował się do ataku, ale Alonso go przyblokował. Munoz wyjechał szeroko w pierwszym zakręcie i spadł na 4. miejsce. Alonso urwał się od reszty, ale na ostatnich zakrętach Holgado dojechał do jego tylnego koła. Munoz wrócił na podium i awansował na 3. miejsce, a na ostatnich metrach wyprzedził Holgado i skończył wyścig na 2. miejscu.
Po wyścigu w Austrii David Alonso umacnia swoje prowadzenie i ma na koncie już 224 punkty. Ivan Ortola zachowuje 2. miejsce i ma na koncie 153 punkty, ale Holgado traci do niego już tylko 4 punkty. Blisko wejścia na prowizoryczne podium jest Colin Veijer, który ma 142 punkty.
Komentarze 0
Poka¿ wszystkie komentarze