Pierwszy z trzech dni testowych MotoGp 2017 w Malezji przyniósł sporo niespodzianek: Casey Stoner z najlepszym czasem, solidny Viñales, Rossi w połowie stawki, a Lorenzo pod koniec drugiej dziesiątki.

Po ponad dwumiesięcznej przerwie ekipy MotoGP powróciły na padok, żeby testować motocykle przed rozpoczynającym się sezonem 2017. Wszystkie fabryczne oraz satelickie teamy stawiły się w komplecie w swoich garażach. Zawodnicy szybko pojawili się na torze z uwagi na fakt, że na popołudnie przewidywane były opady deszczu, a więc każdy chciał przyjechać jak najwięcej okrążeń po suchym torze. Najwięcej zaliczył ich Tsuda Takuya testowy kierowca zespołu Suzuki Ecstar - przejechał aż 79 okrążeń, dla porównania najmniejsza liczbę 27 okrążeń pokonał zawodnik Movistar Yamaha, Valentino Rossi. Na dwie godziny przed zakończeniem sesji nad torem pojawiły się chmury i spadł zapowiadany deszcz, nie wszyscy zawodnicy zdecydowali się ponownie wyjechać na tor, nie chcąc zbytnio ryzykować jazdy na mokrej nawierzchni. Wśród nielicznych, którzy pojawili się na torze po opadach deszczu, był Marc Marquez.

Podczas pierwszego dnia testów ekipy sprawdzały wiele różnych rozwiązań. Zespół Repsol Hondy testował różne silniki, pozostałe zespoły używały różnych podwozi, zmieniały geometrię. Wielu zawodników, którzy dołączyli do królewskiej kategorii MotoGP w tym sezonie, pracowało nad swoim stylem jazdy, dostosowując go do znacznie mocniejszych motocykli, podkreślając ogromna różnice w mocy jaką dysponują motocykle MotoGP w porównaniu do Moto2. Nie należy więc przykładać tak ogromnej wagi do czasówek. Zespoły głównie skupiały się na zebraniu jak największej ilości danych żeby bez zbędnego ryzyka móc rozwijać swoje modele na sezon 2017. Warto wspomnieć, że podczas pierwszego dnia testów organizatorzy nie odnotowali żadnego wypadku na torze.

Casey Stoner #27 kierowca testowy, dwukrotny mistrz świata MotoGP dosiadający Ducati Desmosedici wykręcił najszybszy czas jednego okrążenia 1:59.680. Pomimo iż 4 lata temu odszedł na sportową emeryturę nie stracił nic ze swojej szybkości. Andrea Dovizioso uplasował się na drugim miejscu ze stratą 0.117, Maverick Viñales zameldował się na trzecim miejscu z czasem 2:00.129. Valentino Rossi dosiadający Yamahę wykręcił ósmy czas tuż przed obecnym mistrzem świata Marquezem. Najszybszy wśród debiutantów był Jonas Folger z Monster Yamaha Tech3 ze znakomitym siódmym czasem. Jorge Lorenzo pokonał 45 okrążeń, najszybsze okrążenie przejechał z czasem 2:01.349 ze strata do Stonera 1.669s. Przypomnijmy, że obydwaj dysponują takimi samymi motocyklami. Jorge przyznał, że po obiecujących testach w Walencji uważał iż adaptacja do nowego motocykla zajmie mu mniej czasu. Jednakże charakterystyka toru w Malezji jest nieco inna niż obiektu w Walencji. Desmosedici GP17 napewno dysponuje ogromnym potencjałem, co pokazał Dovizioso oraz Casey.

Kolejne dwa dni testów przed nami, prognozy pogody nie są korzystne i zapowiadane są opady deszczu, co może utrudnić pracę zespołom w zebraniu ważnych danych do rozwoju motocykli.