MotoGP: shakedown na torze Sepang 2020 - wyniki, relacja
W dniach 2-4 lutego odbył się na torze Sepang w Malezji tzw. shakedown, czyli trzydniowa sesja próbna, w której biorą udział kierowcy testowi, debiutanci w klasie MotoGP oraz niektórzy kierowcy ekip z dalszych miejsc stawki. Pod nieobecność głównych rywali najszybszy okazał się Pol Espargaro na KTM. Na torze pojawiły się również dwa legendarne nazwiska - Dani Pedrosa, testujący dla KTM oraz Jorge Lorenzo, który niedawno podpisał kontrakt z Yamahą.
Shakedown to coś w rodzaju "testów przed testami". Zanim startujący w tym roku zawodnicy wyjadą na oficjalne sesje, zaplanowane na tym samym torze na 7-9 lutego, maszyny sprawdzane są przez kierowców testowych. W tym roku po raz pierwszy, na skutek decyzji Komisji MotoGP, dołączyli do nich debiutanci w klasie królewskiej - Alex Marquez, Brad Binder oraz Iker Lecuona, którzy dzięki temu mieli więcej czasu na oswojenie się z nowymi, bardzo mocnymi maszynami. Pozwolenie na udział w shakedown mieli również aktualni zawodnicy Aprilii i KTM - Aleix Espargaro, Bradley Smith, Pol Espargaro i Miguel Oliveira.
Pierwszego dnia na torze pojawiła się legenda MotoGP Dani Pedrosa, który po zakończeniu kariery wyścigowej został kierowcą testowym KTM. To właśnie "mały samuraj", który przejechał 57 okrążeń, wykręcił najlepszy czas. Obok Pedrosy tego dnia na tor wyjechali m.in. Michele Pirro z Ducati, Sylvain Guintoli z Suzuki oraz Alex Marquez i Stefan Bradl z Hondy.
Drugiego dnia testów mogliśmy w końcu zobaczyć Jorge Lorenzo, który co prawda po prawie 4 latach założył w końcu strój Yamahy, ale ostatecznie nie wyjechał na tor. Najszybszy ponownie okazał się Pedrosa, który mimo sportowej emerytury uzyskał lepszy czas niż aktualni zawodnicy KTM Pol Espargaro (drugi) i Miguel Oliveira (czwarty). Trzeci czas dnia wykręcił Alex Marquez, dla którego był to ostatni dzień shakedownu - nazajutrz udał się do Dżakarty, by dołączyć do swojego brata na oficjalnej prezentacji teamu Repsol Honda.
Ostatniego dnia shakedownu najszybsi byli bracia Espargaro - pierwszy Pol na KTM, który uzyskał najlepszy czas z całych trzech dni, a za nim Aleix na nowej Aprilii RS-GP. Na dalszych pozycjach uplasowali się Miguel Oliveira i Michele Pirro. Na torze pojawił się w końcu Jorge Lorenzo, który był tego dnia ósmy. Hiszpan był bardzo zadowolony z możliwości powrotu na Yamahę, powiedział, że po trzech sezonach motocykl zachował swoją charakterystykę, która bardzo mu pasuje. Niewykluczone, że mimo wcześniejszych zapowiedzi, Jorga wystartuje w tym sezonie w wyścigu z dziką kartą - mówi się o czerwcowej rundzie w Barcelonie.
Shakedown to jednak tylko wstęp - już w piątek na tor Sepang wyjadą główni kandydaci do walki o tegoroczne mistrzostwo. Zanim to jednak nastąpi, jutro zobaczymy oficjalne prezentacje aktualnych barw Yamahy i Suzuki. Pierwszy wyścig sezonu 2020 odbędzie się 8 marca w Katarze.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze