W ubiegły weekend Marc Marquez dość bezstresowo zgarnął kolejne zwycięstwo w klasie królewskiej, mimo posiadanego już tytułu Mistrza Świata w sezonie 2014. Było to nie tylko kolejne zwycięstwo do kolekcji, ale zwycięstwo wyjątkowe. Otóż Marquez podczas rundy na torze Sepang wyrównał rekord, który do tej pory należał wyłącznie do Micka Doohana. Były mistrz świata w klasie 500cc w 1997 roku wygrał 12 z 15 wyścigów rozgrywanych w ówczesnej klasie królewskiej. Rekord Doohana może jeszcze być pobity, bo przed Hiszpanem została runda GP w Walencji.

"Został jeden wyścig. Może uda mi się pobić ten rekord. Jeśli miałbym kiepski wynik w Malezji, odczuwałbym większą presję w Walencji, ale teraz jestem dość spokojny o rezultat w najstępnej rundzie i mogę tego dokonać zarówno dla moich fanów jak i dla własnej frajdy" - powiedział Marc Marquez